W chwili obecnej, po ataku Rosji na Ukrainę, pozostaje pytanie, czy Unia Europejska nie będzie musiała zrewidować swojej polityki dotyczącej zielonej energii. Może się bowiem okazać, że w przypadku ograniczenia dostaw gazu z Rosji, konieczny będzie powrót do paliw kopalnych – pisze Marcin Jóźwicki, współpracownik BiznesAlert.pl.
16 lutego 2022 roku zdecydowana większość posłów w Parlamencie Europejskim opowiedziała się za strategią na rzecz morskiej energetyki wiatrowej. Tłem dla strategii Parlamentu jest wniosek Komisji Europejskiej w tej sprawie. W strategii Komisji ambicją polityczną jest osiągnięcie mocy morskich elektrowni wiatrowych na poziomie 60 GW w 2030 roku i 340-450 GW w 2050 roku. Obecnie Unia Europejska dysponuje mocą 12 GW. Poza tym w sprawozdaniu stwierdzono, że rozwój energii z morskich źródeł odnawialnych (ORE) musi być wdrażany szybciej, w celu osiągnięcia redukcji emisji. Posłowie podkreślili także potrzebę wypracowania krótszych procedur uzyskiwania pozwoleń. Stwierdzono także, że morskie farmy wiatrowe mogą przynieść korzyści dla morskiej bioróżnorodności, jeśli zostaną zaprojektowane i zbudowane w sposób zrównoważony.
– Strategia dotycząca morskiej energii odnawialnej jest kluczowa dla zielonej transformacji, w której czas ma kluczowe znaczenie. Potrzebujemy dużo zielonej energii elektrycznej, aby zrealizować nasze cele klimatyczne, a strategia dotycząca morskiej energii odnawialnej jest w tym względzie absolutnie niezbędna – stwierdził Morten Petersen z liberalnej frakcji „Renew Europe” (RE).
Duńska branżowa organizacja przedsiębiorstw sektora energii Dansk Energi podkreśla, że Unia Europejska musi zmniejszyć emisje CO2 o 55 procent do 2030 roku i zachować neutralność klimatyczną do 2050 roku. Droga do tych celów prowadzi przez masową rozbudowę ogniw słonecznych na lądzie i turbin wiatrowych na morzu, na wybrzeżach i w głębi lądu. Ma to pomóc w pozyskaniu zielonej energii dla samochodów elektrycznych, pomp ciepła i przemysłu. Nie wspominając o ilości energii elektrycznej, która zostanie wykorzystana do opracowania ekologicznych paliw do samolotów, statków i ciężarówek.
– Czas – lub brak czasu – jest największym wyzwaniem dla zielonej transformacji, więc każda procedura administracyjna, która marnuje czas na szybką ekspansję, jest barierą, którą należy przełamać – dodaje Petersen.
W komunikacie prasowym na stronie Parlamentu Europejskiego przeczytamy także, że posłowie podkreślają znaczenie skrócenia procedur uzyskiwania pozwoleń i wzywają państwa członkowskie do ustanowienia przejrzystego procesu i rozważenia wprowadzenia limitów czasowych na wydawanie pozwoleń tam, gdzie jest to konieczne. Stwierdzają także, że UE jest liderem technologicznym w sektorze produkcji ORE i może oczekiwać znacznego bodźca gospodarczego poprzez wspieranie rozwoju produkcji czystej energii. Fundusz odbudowy „Next Generation EU”może tutaj pomóc, jako kapitał uzupełniającego inwestycje prywatne.
– Potrzebna jest mocniejsza sieć elektryczna, jeśli europejskie marzenia klimatyczne mają się urzeczywistnić. Ważne jest, aby UE i państwa członkowskie skupiły się na tym. Rozporządzenie musi umożliwiać przedsiębiorstwom sieci elektroenergetycznych finansowanie niezbędnych inwestycji i korzystanie z technologii tak, aby elektryfikacja społeczeństwa odbywała się jak najniższym kosztem – twierdzi Anders Stouge – Dyrektor Duńskiej Federacji Przemysłu Energetycznego (Danish Energy Association).
W sprawozdaniu Parlamentu Europejskiego, które zostało przyjęte 518 głosami do 88, przy 85 głosach wstrzymujących się, stwierdzono również, że koszt morskiej energii wiatrowej spadł w ciągu ostatnich dwóch dekad. Był to spadek o 48 procent w latach 2010-2020 i jest obecnie jednym z najbardziej konkurencyjnych źródeł energii. Bez wycofania paliw kopalnych i dotacji do nich, zdaniem posłów, niemożliwe będzie osiągnięcie celów UE w zakresie energii odnawialnej i ograniczenia globalnego ocieplenia do mniej niż 1,5°C do końca wieku.
– Dzisiejsze głosowanie pokazuje, że wszyscy rozumiemy, jak pilna jest ta sprawa i że stawiamy morską energię odnawialną na pierwszym miejscu w walce ze zmianami klimatu. Musimy wprowadzić ograniczenia czasowe i usunąć wiele barier, które wciąż stoją na drodze do szybkiej i udanej integracji odnawialnych źródeł energii w Europie – dodał Morten Petersen.
Dzięki strategii Parlamentu Europejskiego piłka jest teraz na boisku państw członkowskich. Wiele propozycji strategii zależy od tego, czy państwa członkowskie podejmą pomysły i wdrożą je – na przykład w kontekście krajowych planów morskich. W chwili obecnej, po ataku Rosji na Ukrainę, pytaniem jest także, czy Unia Europejska nie będzie musiała zrewidować swojej polityki dotyczącej zielonej energii. Może się bowiem okazać, że w przypadku ograniczenia dostaw gazu z Rosji, konieczny będzie powrót do paliw kopalnych.
Forum Energii: Polska może porzucić surowce z Rosji, ale musi się postarać (ANALIZA)