Regulatorzy z Estonii, Litwy, Łotwy i Polski nie chcą pracować z Rosjanami

0
25
Flaga Ukrainy. Fot. flickr.com
Flaga Ukrainy. Fot. flickr.com

Regulatorzy z Estonii, Litwy, Łotwy i Polski zrzeszeni w Regionalnym Stowarzyszeniu Regulatorów Energetyki apelują o zawieszenie Rosji w pracach organizacji. Jest to reakcja na trwającą agresję Rosji na Ukrainę.

Drugiego marca 2022 roku szefowie organów regulacyjnych państw bałtyckich i Polski, zrzeszeni w Regionalnym Stowarzyszeniu Regulatorów Energetyki (ERRA) poinformowali we wspólnym oświadczeniu, że pomimo apolitycznego charakteru stowarzyszenia, widzą konieczność potępienia działań Rosji przeciwko niezależnemu, pokojowemu i demokratycznemu państwu jakim jest Ukraina oraz wzywają do nałożenia możliwie najsurowszych sankcji na Rosję.

Urząd Regulacji Energetyki podaje, że szefowie organów regulacyjnych zaoferowali jednocześnie pełne wsparcie przy udzielaniu przez ERRA niezbędnej pomocy Krajowej Komisji Regulacyjnej ds. Energii i Mediów Ukrainy (NERC).

W swoim wystąpieniu czterej regulatorzy zaznaczyli, że ERRA, mimo że jest stowarzyszeniem niezależnym od polityki swoich krajów, to wobec pogwałcenia przez Rosję prawa międzynarodowego oraz bezprecedensowego zagrożenia nie tylko dla Ukrainy i sąsiednich regionów, ale dla całego świata, powinno podjąć działania. Dlatego w liście skierowanym do władz ERRA wezwali organy zarządzające Stowarzyszeniem Regulatorów do zawieszenia członkostwa Rosji i jej indywidualnych ekspertów w jakiejkolwiek formie we wszystkich nadchodzących działaniach i wydarzeniach organizowanych przez ERRA – czytamy w komunikacie.

Urząd Regulacji Energetyki/Jędrzej Stachura

Jakóbik: Miałaś energetyko czasu w bród, ostał ci się 200+