AlertBezpieczeństwoEnergetykaGaz.OZE

Niemcy zamierzają wydać 200 mld euro na suwerenność energetyczną

Christian Lindner. Źródło: Wikicommons

Christian Lindner. Źródło: Wikicommons

Minister finansów Christian Lindner zapowiedział w telewizji ARD, że Niemcy wydadzą 200 mld euro na transformację gospodrczą, społeczną i państwową. Berlin chce porzucić zależność od surowców z Rosji, między innymi poprzez budowę terminali LNG jak Warszawa.

– 200 mld euro finansowania transformacji ekonomicznej, społecznej i państwowej – powiedział Lindner w ARD cytowany przez Reutersa. Zapowiedział wycofanie taryf wspierających rozwój Odnawialnych Źródeł Energii. Minister gospodarki i klimatu Robert Habeck zapowiedział jednak inne formy inwestycji w OZE. – Jeszcze bardziej niż kiedykolwiek musimy inwestować w suwerenność energetyczną. Cieszę się, że członkowie koalicji prą w tym samym kierunku. Teraz musimy podjąć wszelkie wysiłki niezbędne do stania się bardziej niezależnymi i neutralnymi klimatycznie – powiedział Reutersowi.

Warto dodać, że minister finansów Niemiec użył określenia suwerenność energetyczna popularnego w myśli o polityce energetycznej w Polsce, popularyzowanego przez pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego.

Niemcy zamierzają zmniejszyć zależność od Rosji dzięki gazoportom w Brunsbuttel oraz drugiej, nieokreślonej lokalizacji, ale przy tym zastrzegają, że staną się całkowicie niezależni od paliw kopalnych w 2035 roku, a infrastruktura gazowa będzie mogła wówczas służyć do transportu wodoru czy biogazu, gazów odnawialnych.

Reuters/Wojciech Jakóbik


Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....

Strzelba i siatka, czyli ukraiński sposób na drony. Ekspert: To ostateczność

Drony polują na ukraińskich żołnierzy. Nie wszystkie da się zagłuszyć, początkowo Ukraina radziła sobie tradycyjnym wyposażeniem m.in. z użyciem strzelb....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Udostępnij:

Facebook X X X