icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ukraina do Niemiec: gaz i ropa z Rosji są nasycone naszą krwią

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba nie przebierając w słowach zaapelował do Niemiec o poparcie unijnego embargo na ropę i gaz z Rosji. – Rosyjska ropa i gaz są nasycone ukraińską krwią – ocenił.

– USA, Wielka Brytania i Kanada już teraz porzucają rosyjskie ropę i węgiel. Pracujemy na rzecz zapewnienia, że kraje Unii Europejskiej zrezygnują z surowców rosyjskich. Mamy w tym zakresie największy problem w postaci Niemiec, dla których taki ruch byłby wybitnie trudną decyzją, ale pracujemy nad nimi i wierzymy, że ostatecznie nas wysłuchają – powiedział Kułeba. – Jest obiektywny problem z punktu widzenia zależności Niemiec od rosyjskich surowców, ale można znaleźć rozwiązanie, jeśli będzie wola polityczna, by to zrobić – dodał. Docenił mimo to zamrożenie projektu Nord Stream 2 przez Niemców, ale przypomniał, że Rosja kontynuuje atak na Ukrainę i potrzebne są dalsze działania.

Jego zdaniem jest sposób na uniezależnienie Niemiec od węglowodorów z Rosji, których sprzedaż zapewnia pieniądze maszynie militarnej służącej do popełniania zbrodni wojennych na Ukrainie. – Domagamy się także zamknięcia portów na świecie statkom rosyjskim, odmowy przyjmowania ładunków z Rosji i wyłączenia kolejnych banków rosyjskich z systemu SWIFT, a przede wszystkim Sbierbanku – powiedział minister.

Prezes Naftogazu Andrij Kobolew powiedział Reutersowi, że „gaz będzie płynął przez Ukrainę dopóki będzie to możliwe”. Mówił o tym, że pracownicy jego firmy podejmują ryzyko i naprawiają gazociągi uszkodzone z powodu działań wojennych. – Obecnie zdecydowaliśmy, że będziemy oferować przesył dopóki to będzie możliwe – zapewnił. Jego zdaniem jedno z rozwiązań, które mogą poprawić sytuację to objęcie sankcjami gazociągu Nord Stream 1, dzięki którym gaz mógłby zostać przekierowany na Ukrainę. Eksperci rosyjscy już ostrzegają, że taki ruch spowodowałby zatrzymanie dostaw z Rosji w ogóle.

UNIAN/Reuters/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Turbodywersyfikacja wobec inwazji Rosji na Ukrainie (ANALIZA)

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba nie przebierając w słowach zaapelował do Niemiec o poparcie unijnego embargo na ropę i gaz z Rosji. – Rosyjska ropa i gaz są nasycone ukraińską krwią – ocenił.

– USA, Wielka Brytania i Kanada już teraz porzucają rosyjskie ropę i węgiel. Pracujemy na rzecz zapewnienia, że kraje Unii Europejskiej zrezygnują z surowców rosyjskich. Mamy w tym zakresie największy problem w postaci Niemiec, dla których taki ruch byłby wybitnie trudną decyzją, ale pracujemy nad nimi i wierzymy, że ostatecznie nas wysłuchają – powiedział Kułeba. – Jest obiektywny problem z punktu widzenia zależności Niemiec od rosyjskich surowców, ale można znaleźć rozwiązanie, jeśli będzie wola polityczna, by to zrobić – dodał. Docenił mimo to zamrożenie projektu Nord Stream 2 przez Niemców, ale przypomniał, że Rosja kontynuuje atak na Ukrainę i potrzebne są dalsze działania.

Jego zdaniem jest sposób na uniezależnienie Niemiec od węglowodorów z Rosji, których sprzedaż zapewnia pieniądze maszynie militarnej służącej do popełniania zbrodni wojennych na Ukrainie. – Domagamy się także zamknięcia portów na świecie statkom rosyjskim, odmowy przyjmowania ładunków z Rosji i wyłączenia kolejnych banków rosyjskich z systemu SWIFT, a przede wszystkim Sbierbanku – powiedział minister.

Prezes Naftogazu Andrij Kobolew powiedział Reutersowi, że „gaz będzie płynął przez Ukrainę dopóki będzie to możliwe”. Mówił o tym, że pracownicy jego firmy podejmują ryzyko i naprawiają gazociągi uszkodzone z powodu działań wojennych. – Obecnie zdecydowaliśmy, że będziemy oferować przesył dopóki to będzie możliwe – zapewnił. Jego zdaniem jedno z rozwiązań, które mogą poprawić sytuację to objęcie sankcjami gazociągu Nord Stream 1, dzięki którym gaz mógłby zostać przekierowany na Ukrainę. Eksperci rosyjscy już ostrzegają, że taki ruch spowodowałby zatrzymanie dostaw z Rosji w ogóle.

UNIAN/Reuters/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Turbodywersyfikacja wobec inwazji Rosji na Ukrainie (ANALIZA)

Najnowsze artykuły