Prezydent Andrzej Duda omówił rozmowy delegacji Polski i USA w Warszawie o współpracy w obliczu ataku Rosji na Ukrainę. Wśród tematów pojawiła się także energetyka, a prezydent zasugerował, że wciąż rozmawia z Amerykanami i Francuzami, ale liczy na współpracę z USA.
– Rozmawialiśmy także o rozwoju polskiej energetyki jako nowoczesnej we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, o rozwoju energetyki nuklearnej. To nowa formuła współpracy pomiędzy nami a USA. Stany Zjednoczone już teraz są mocnie zaangażowane energetycznie w Europie. Wiemy, że będą dostarczały więcej LNG do Europy niż było dotychczas. To kwestia porozumień między Komisją Europejską a Stanami – przypomniał prezydent na konferencji prasowej. – Chcielibyśmy także, aby w ramach polityki proklimatycznej, przekształcania naszego sektora energetycznego, odchodzenia od energii pochodzącej z węgla, żebyśmy przechodzili na jedyną energetykę, jaką możemy wykorzystać biorąc pod uwagę nasze warunki geograficzne i klimatyczne, czyli energetykę nuklearną, która jest całkowicie neutralna dla klimatu i w związku z powyższym dla Polski oraz polskiego miksu energetycznego jest najbardziej realnym rozwiązaniem które przez następne dziesięciolecia, a może i stulecia wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi chcemy realizować, ale to także obszar współpracy europejskiej.
– Nie ukrywam, że rozmawiamy też z Francją i te rozmowy będą kontynuowane, ale rozpoczęły się one od relacji ze Stanami Zjednoczonymi i dzisiaj te rozmowy kontynuowaliśmy – podsumował prezydent RP.
W szranki o udział w Programie Polskiej Energetyki Jądrowej stanęły amerykański Westinghouse, francuski EDF i południowokoreański KHNP. Polacy chcą mieć pierwszy reaktor w 2033 roku i 6-9 GW energetyki jądrowej do 2043 roku. Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski był członkiem delegacji polskiej na rozmowy z przedstawicielami USA w Warszawie. Jest nadzorcą PPEJ oraz spółki Polskie Elektrownie Jądrowe mającej zostać operatorem elektrowni.
Wojciech Jakóbik