Służby meteorologiczne USA ostrzegły przed nadzwyczajnym zagrożeniem pożarowym na obszarze występowania najliczniejszych instalacji naftowych w USA.
Suche porywiste wiatry i niska wilgotność stworzą ekstremalną pogodę pożarową od Kansas do zachodniego Teksasu. – Jest to jeden z najbardziej niebezpiecznych i rozległych wzorców prognozy pożarowej, jakie widzieliśmy w ciągu ostatniej dekady — powiedział Nick Nauslar, rządowy prognostyk Narodowej Agencji Pogodowej. Według informacji służb, wtorek 20 kwietnia będzie przełomowym dniem.
Centralne i Zachodnie obszary USA od miesięcy cierpią na susze. Według amerykańskiego monitoringu suszy prawie 85 procent Teksasu jest dotknięta suszą, podobnie jak 75 procent Oklahomy. To obszary o tradycyjnie największym udziale produkcji ropy naftowej z łupków w USA. Pożary mogą wpłynąć na wydobycie a to przełożyć się może w dalszej kolejności na ceny ropy na rynkach światowych.
Bloomberg/Mariusz Marszałkowski