icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Polska chce chomikować gaz i regulować jego cenę w dobie kryzysu energetycznego

Są założenia ustawy mającej chronić Polskę przed niedoborami gazu w dobie kryzysu energetycznego podsycanego przez Gazprom. Obniżenie lub zawieszenie obligo giełdowego ma pozwolić na ograniczenie ilości gazu na giełdzie w celu wzmocnienia nadzoru państwa nad obrotem tym paliwem, na wypadek niedoborów w Europie.

– Wyjątkowa sytuacja na światowych rynkach surowców energetycznych wywołana agresją Rosji na Ukrainę oraz bezprecedensowe wzrosty cen gazu ziemnego spowodowane monopolistycznymi działaniami Gazpromu, rodzą konieczność wprowadzenia do krajowego porządku prawnego szczególnych instrumentów prawnych, które zapewnią możliwość sprawnego reagowania w czasie rzeczywistym na dalsze pogorszenie sytuacji na rynku gazu ziemnego oraz niwelowanie negatywnych skutków postępującego kryzysu gospodarczego – czytamy w uzasadnieniu ustawy przekazanym Rządowemu Centrum Legislacyjnemu. – W tym celu projektodawca dokonał rewizji obowiązujących przepisów, które mają służyć zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego do odbiorców oraz reagowania w sytuacjach wystąpienia niedoborów zagrażających prawidłowemu funkcjonowaniu krajowej gospodarki. W wyniku przeprowadzonej analizy zidentyfikowano obszary o najistotniejszym znaczeniu dla prawidłowego funkcjonowania systemu gazowego oraz zadecydowano o wprowadzeniu stosownych zmian, które uszczelnią istniejący dotychczas system oraz zwiększą jego elastyczność w przypadku wystąpienia gwałtownych zmian, których charakter mógłby zagrażać bezpieczeństwu energetycznemu kraju.

Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu wzmocnienia bezpieczeństwa gazowego państwa ma zostać wprowadzony w życie w trzecim kwartale 2022 roku, czyli tuż przed sezonem grzewczym, w którym Europę mogą czekać niedobory gazu przez kryzys energetyczny podsycany przez Gazprom.

Firmy przesyłające i dystrybuujące gaz mają uwzględniać plan działań zapobiegawczych w planach rozwoju sieci na mocy unijnego rozporządzenia o bezpieczeństwie dostaw gazu SOS. Zapasy gazu mają być utrzymywane dłużej, nie 40 a 45 dni. Rozbudowa magazynów gazu ma być konsultowana z prezesem Urzędu Regulacji Energetyki w celu wzmocnienia bezpieczeństwa. Liberalizacja systemu koncesji na obrót gazem ma zwiększyć płynność na rynku poprzez zwolnienie z obowiązku koncesyjnego obrotu poniżej ekwiwalentu 100 tysięcy euro rocznie.

Ochrona taryfowa odbiorców gazu wprowadzona do 2023 roku będzie obowiązywać do 2027 roku ze względu na atak Rosji na Ukrainę, który według autorów ustawy przedłuży kryzys energetyczny. – W obecnej sytuacji jasne jest, że wobec ryzyka przedłużonego kryzysu, ochrona taryfowa potrzebna jest do końca 2027 roku – czytamy.

Kolejne rozwiązanie to zawieszenie obligo gazowego. – Rozwiązanie to zapewni uczestnikom rynku większą elastyczność działania w sytuacji wystąpienia zakłóceń w dostawach gazu ziemnego – przekonują autorzy uzasadnienia ze strony RCL. – Jeśli zacznie brakować gazu w Europie, będzie go można zdjąć z rynku w Polsce, żeby nie wykupili go zagraniczni odbiorcy – mówi źródło BiznesAlert.pl w sektorze gazowym.

Alternatywa to zmniejszenie obligo gazowego na giełdzie. – Projekt przewiduje także dodanie w ustawie – Prawo energetyczne art. 62k, który stanowił będzie upoważnienie dla ministra właściwego do spraw energii do zmniejszenia w latach 2022 lub 2023 wymogu w zakresie ilości gazu ziemnego sprzedawanego za pośrednictwem giełdy towarowej. Wynika to z bezprecedensowej sytuacji na rynku gazu, w związku z którą wysokie ceny surowca skutkują koniecznością wnoszenia znacząco wyższych niż dotychczas depozytów zabezpieczających transakcje – piszą autorzy.

Rząd chce mieć także możliwość ustalania cen gazu na wypadek pogłębienia kryzysu. – Wprowadzenie definicji bezpieczeństwa gazowego państwa, wzorowanej na definicji bezpieczeństwa energetycznego, ma na celu uwzględnienie elementu perspektywicznego pokrycia zapotrzebowania odbiorców na gaz ziemny oraz aspektu ekonomicznego. W efekcie, zmiana ta uszczelni system ochrony odbiorców obejmując nim również sytuacje skokowego wzrostu cen. Zmianę tę należy określić jako naturalną w świetle inwazji na Ukrainę oraz jej wpływu na wahania cen na światowych rynkach. Dynamicznie zmieniająca się sytuacja geopolityczna w regionie Europy Środowej, będąca skutkiem nieprzewidywalnych zdarzeń wywołanych przez kraj będący głównym dostawcą nośników energii do Europy, wymusza uszczelnienie krajowego systemu bezpieczeństwa dostaw poprzez zapewnienie gwarancji zachowania poziomu cen umożliwiających normalną konsumpcję gazu ziemnego przez odbiorców finalnych.

Dodatkowe zmiany ustawy o zapasach pozwolą ogłaszać stan kryzysowy na rynku gazu wzorem Austrii czy Niemiec. Projekt zmian opisany powyżej jest przedmiotem prac ministerstwa klimatu i środowiska. Rada Ministrów ma go przyjąć w trzecim kwartale 2022 roku, czyli przed sezonem grzewczym.

Wojciech Jakóbik

TGE i URE podkreślają znaczenie obliga giełdowego

Są założenia ustawy mającej chronić Polskę przed niedoborami gazu w dobie kryzysu energetycznego podsycanego przez Gazprom. Obniżenie lub zawieszenie obligo giełdowego ma pozwolić na ograniczenie ilości gazu na giełdzie w celu wzmocnienia nadzoru państwa nad obrotem tym paliwem, na wypadek niedoborów w Europie.

– Wyjątkowa sytuacja na światowych rynkach surowców energetycznych wywołana agresją Rosji na Ukrainę oraz bezprecedensowe wzrosty cen gazu ziemnego spowodowane monopolistycznymi działaniami Gazpromu, rodzą konieczność wprowadzenia do krajowego porządku prawnego szczególnych instrumentów prawnych, które zapewnią możliwość sprawnego reagowania w czasie rzeczywistym na dalsze pogorszenie sytuacji na rynku gazu ziemnego oraz niwelowanie negatywnych skutków postępującego kryzysu gospodarczego – czytamy w uzasadnieniu ustawy przekazanym Rządowemu Centrum Legislacyjnemu. – W tym celu projektodawca dokonał rewizji obowiązujących przepisów, które mają służyć zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego do odbiorców oraz reagowania w sytuacjach wystąpienia niedoborów zagrażających prawidłowemu funkcjonowaniu krajowej gospodarki. W wyniku przeprowadzonej analizy zidentyfikowano obszary o najistotniejszym znaczeniu dla prawidłowego funkcjonowania systemu gazowego oraz zadecydowano o wprowadzeniu stosownych zmian, które uszczelnią istniejący dotychczas system oraz zwiększą jego elastyczność w przypadku wystąpienia gwałtownych zmian, których charakter mógłby zagrażać bezpieczeństwu energetycznemu kraju.

Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu wzmocnienia bezpieczeństwa gazowego państwa ma zostać wprowadzony w życie w trzecim kwartale 2022 roku, czyli tuż przed sezonem grzewczym, w którym Europę mogą czekać niedobory gazu przez kryzys energetyczny podsycany przez Gazprom.

Firmy przesyłające i dystrybuujące gaz mają uwzględniać plan działań zapobiegawczych w planach rozwoju sieci na mocy unijnego rozporządzenia o bezpieczeństwie dostaw gazu SOS. Zapasy gazu mają być utrzymywane dłużej, nie 40 a 45 dni. Rozbudowa magazynów gazu ma być konsultowana z prezesem Urzędu Regulacji Energetyki w celu wzmocnienia bezpieczeństwa. Liberalizacja systemu koncesji na obrót gazem ma zwiększyć płynność na rynku poprzez zwolnienie z obowiązku koncesyjnego obrotu poniżej ekwiwalentu 100 tysięcy euro rocznie.

Ochrona taryfowa odbiorców gazu wprowadzona do 2023 roku będzie obowiązywać do 2027 roku ze względu na atak Rosji na Ukrainę, który według autorów ustawy przedłuży kryzys energetyczny. – W obecnej sytuacji jasne jest, że wobec ryzyka przedłużonego kryzysu, ochrona taryfowa potrzebna jest do końca 2027 roku – czytamy.

Kolejne rozwiązanie to zawieszenie obligo gazowego. – Rozwiązanie to zapewni uczestnikom rynku większą elastyczność działania w sytuacji wystąpienia zakłóceń w dostawach gazu ziemnego – przekonują autorzy uzasadnienia ze strony RCL. – Jeśli zacznie brakować gazu w Europie, będzie go można zdjąć z rynku w Polsce, żeby nie wykupili go zagraniczni odbiorcy – mówi źródło BiznesAlert.pl w sektorze gazowym.

Alternatywa to zmniejszenie obligo gazowego na giełdzie. – Projekt przewiduje także dodanie w ustawie – Prawo energetyczne art. 62k, który stanowił będzie upoważnienie dla ministra właściwego do spraw energii do zmniejszenia w latach 2022 lub 2023 wymogu w zakresie ilości gazu ziemnego sprzedawanego za pośrednictwem giełdy towarowej. Wynika to z bezprecedensowej sytuacji na rynku gazu, w związku z którą wysokie ceny surowca skutkują koniecznością wnoszenia znacząco wyższych niż dotychczas depozytów zabezpieczających transakcje – piszą autorzy.

Rząd chce mieć także możliwość ustalania cen gazu na wypadek pogłębienia kryzysu. – Wprowadzenie definicji bezpieczeństwa gazowego państwa, wzorowanej na definicji bezpieczeństwa energetycznego, ma na celu uwzględnienie elementu perspektywicznego pokrycia zapotrzebowania odbiorców na gaz ziemny oraz aspektu ekonomicznego. W efekcie, zmiana ta uszczelni system ochrony odbiorców obejmując nim również sytuacje skokowego wzrostu cen. Zmianę tę należy określić jako naturalną w świetle inwazji na Ukrainę oraz jej wpływu na wahania cen na światowych rynkach. Dynamicznie zmieniająca się sytuacja geopolityczna w regionie Europy Środowej, będąca skutkiem nieprzewidywalnych zdarzeń wywołanych przez kraj będący głównym dostawcą nośników energii do Europy, wymusza uszczelnienie krajowego systemu bezpieczeństwa dostaw poprzez zapewnienie gwarancji zachowania poziomu cen umożliwiających normalną konsumpcję gazu ziemnego przez odbiorców finalnych.

Dodatkowe zmiany ustawy o zapasach pozwolą ogłaszać stan kryzysowy na rynku gazu wzorem Austrii czy Niemiec. Projekt zmian opisany powyżej jest przedmiotem prac ministerstwa klimatu i środowiska. Rada Ministrów ma go przyjąć w trzecim kwartale 2022 roku, czyli przed sezonem grzewczym.

Wojciech Jakóbik

TGE i URE podkreślają znaczenie obliga giełdowego

Najnowsze artykuły