Polski Alarm Smogowy (PAS) ostrzega, że program Czyste Powietrze nie pomoże efektywnie ocieplić domów wbrew apelom premiera RP, który zachęca do korzystania z niego. Tymczasem niedocieplony dom może kosztować 2000 zł więcej miesięcznie w rachunkach za ogrzewanie.- Rząd musi pomóc Polakom przejść przez termomodernizację. Potrzebne są realne zmiany w programie Czyste Powietrze, a nie marketing w postaci Czyste Powietrze Plus – mówi Andrzej Guła z PAS.
Według PAS inflacja „zjadła” znaczącą część dotacji Czystego Powietrza. – Podniesiono progi maksymalnych dotacji dla beneficjentów uprawnionych do wyższych poziomów dotacji nie zmieniając jednocześnie poziomów dotacji w podstawowej grupie beneficjentów – tłumaczy Polski Alarm Smogowy. – Pani minister Moskwa nie dostrzegła potrzeby podniesienia poziomów dotacji ani też progów dochodowych dla tej grupy beneficjentów. W nadchodzącym sezonie grzewczym rodzina mieszkająca w słabo ocieplonym domu na ogrzewanie domu wyda ponad 2 tysiące złotych na miesiąc. Gdyby dom był docieplony wydatek byłby dwukrotnie mniejszy – ocenia.
– Program Czyste Powietrze zbyt małą wagę przywiązywał do inwestycji w zmniejszenie zużycia ciepła. To powinno się czym prędzej zmienić, gdyż w ten sposób rząd może chronić budżety gospodarstw domowych i budować bezpieczeństwo energetyczne w kraju. Również w tym zakresie propozycje były wypracowane i gotowe już kilka miesięcy temu. Ku naszemu zaskoczeniu Czyste Powietrze Plus ich nie wprowadza – czytamy w apelu PAS. – Propozycja przedpłat na rachunek firmy wykonawczej nie rozwiązuje problemu braku możliwości prefinansowania przez te gospodarstwa, które ocieplają domy metodą gospodarczą (według naszych szacunków jest to nawet 25-30 procent beneficjentów). Dlatego też apelujemy o wprowadzenie takiego systemu, który również ułatwi prefinansowanie inwestycji tej grupie gospodarstw domowych (często są to gospodarstwa o najniższych dochodach).
PAS apeluje także o powołanie pełnomocnika rządu do spraw efektywności energetycznej oraz czystego powietrza.
– Szczególnie bulwersuje mnie fakt, że zmiany wypracowane w pocie czoła w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wespół z Bankiem Światowym, mające odpowiedzieć na fakt zjedzenia dotacji przez inflację zostały zignorowane. Poziomy z Czystego Powietrza zostały ustalone w 2018 roku. Przykładowo ocieplenia domów zdrożały nawet dwukrotnie. Za te same środki zrobimy więc ponad dwa razy mniej niż w 2018 roku – mówi Andrzej Guła w komentarzu dla BiznesAlert.pl. – Należy urealnić program Czyste Powietrze w stosunku do inflacji i bardziej wspierać termomodernizację, aby zachęcić gospodarstwa domowe do inwestycji w zakresie efektywności energetycznej.
BiznesAlert.pl ustalił, że kluczowe w sprawie negocjacji Krajowego Planu Odbudowy było większe wsparcie efektywności energetycznej. Czyste Powietrze Plus to desperacka odpowiedź na pożar, które w żadnym stopniu nie odnosi się do tych problemów. Według PAS rozwiązania wypracowane kilka miesięcy temu pozwoliłyby przed sezonem budowlanym zachęcić Polaków do ocieplania domów. – Nawoływanie do efektywności energetycznej jest absolutnie kluczowe i zgadzam się z apelem premiera, który jest ze wszech miar słuszny – powiedział Andrzej Guła. – Dzięki efektywności moglibyśmy być zwolnieni z poszukiwań pięciu mln ton węgla, którego teraz brakuje. Tej zimy może się jeszcze nie udać, ale przyszła może być podobna, więc należy teraz uwolnić ten potencjał. Rząd musi pomóc Polakom przejść przez termomodernizację. Potrzebne są realne zmiany w programie Czyste Powietrze, a nie marketing w postaci Czyste Powietrze Plus.
Opracował Wojciech Jakóbik