icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Dąbrowski: Energia podrożeje, ale chcemy by ceny były jak najmniej uciążliwe

– Energia elektryczna z pewnością będzie w 2023 roku droższa. Dlatego apelujemy do odbiorców, by już teraz skoncentrowali się na racjonalizacji zużycia i zaczęli po prostu oszczędzać – mówi prezes Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski w rozmowie z Rzeczpospolitą.

– W latach 2019–2021 za węgiel z polskich kopalń solidarnie płaciliśmy więcej niż za surowiec z importu. Polska energetyka zawsze traktowała rodzime górnictwo jako głównego dostawcę, ewentualnym importem jedynie uzupełniając braki dostaw z polskich kopalń. Wtedy nikt nie apelował, by dostosowywać kontrakty do cen ARA. Teraz faktycznie sytuacja się odwróciła, więc branża górnicza powinna – tak jak my – brać pod uwagę interes społeczny i nie podnosić cen bez uzasadnienia – podkreśla prezes PGE Wojciech Dąbrowski na łamach Rzeczpospolitej.

– Mówimy otwarcie: energia elektryczna z pewnością będzie w 2023 roku droższa. Dlatego apelujemy do odbiorców, by już teraz skoncentrowali się na racjonalizacji zużycia i zaczęli po prostu oszczędzać. Dzięki temu podwyżki mogą być mniej odczuwalne. Ceny dla gospodarstw domowych będą ostatecznie zależały od decyzji prezesa URE, ale też działań rządu, takich jak utrzymanie niższego podatku VAT i akcyzy, co ma niebagatelne znaczenie – zaznaczył prezes Dąbrowski.

Opracował Jędrzej Stachura

Mroczkowski: Ciąg dalszy teksańskiej masakry energią elektryczną

– Energia elektryczna z pewnością będzie w 2023 roku droższa. Dlatego apelujemy do odbiorców, by już teraz skoncentrowali się na racjonalizacji zużycia i zaczęli po prostu oszczędzać – mówi prezes Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski w rozmowie z Rzeczpospolitą.

– W latach 2019–2021 za węgiel z polskich kopalń solidarnie płaciliśmy więcej niż za surowiec z importu. Polska energetyka zawsze traktowała rodzime górnictwo jako głównego dostawcę, ewentualnym importem jedynie uzupełniając braki dostaw z polskich kopalń. Wtedy nikt nie apelował, by dostosowywać kontrakty do cen ARA. Teraz faktycznie sytuacja się odwróciła, więc branża górnicza powinna – tak jak my – brać pod uwagę interes społeczny i nie podnosić cen bez uzasadnienia – podkreśla prezes PGE Wojciech Dąbrowski na łamach Rzeczpospolitej.

– Mówimy otwarcie: energia elektryczna z pewnością będzie w 2023 roku droższa. Dlatego apelujemy do odbiorców, by już teraz skoncentrowali się na racjonalizacji zużycia i zaczęli po prostu oszczędzać. Dzięki temu podwyżki mogą być mniej odczuwalne. Ceny dla gospodarstw domowych będą ostatecznie zależały od decyzji prezesa URE, ale też działań rządu, takich jak utrzymanie niższego podatku VAT i akcyzy, co ma niebagatelne znaczenie – zaznaczył prezes Dąbrowski.

Opracował Jędrzej Stachura

Mroczkowski: Ciąg dalszy teksańskiej masakry energią elektryczną

Najnowsze artykuły