Armia rosyjska rozmieściła na terenie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej duże ilości paliwa silnikowego, co sugeruje przygotowania do ewentualnej prowokacji pożarowej – podaje Ukrinform.
Spór o Zaporoską Elektrownię Jądrową
Ołeksandr W. Danylyuk, szef Centrum Reform Obronnych, koordynator międzyresortowej platformy przeciwdziałania zagrożeniom hybrydowym, działającej w ramach współpracy Ukraina-NATO, poinformował o tym na swoim profilu na Facebooku, powołując się na źródło w ukraińskim wywiadzie. – Źródła ukraińskiego wywiadu w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej donoszą, że Rosjanie, wbrew środkom ostrożności, rozmieścili w całej elektrowni znaczne ilości paliwa silnikowego. Możliwa jest prowokacja z podpaleniem. Wskazuje na to również skierowanie do zakładu dodatkowych jednostek wojsk ochrony radiacyjnej, chemicznej i biologicznej armii rosyjskiej – czytamy.
Stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzya twierdził, że Rosja potrzebuje broni do „ochrony” przejętej elektrowni jądrowej przed „atakami terrorystycznymi”.
Wcześniej sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wezwał do ustanowienia strefy bezpieczeństwa wokół Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej i wycofania stamtąd wojsk rosyjskich. Podkreślił on, że elektrownia atomowa nie powinna być wykorzystywana w żadnej operacji wojskowej.
Ukrinform/Michał Perzyński
Zaniewicz: Jakie zagrożenie stwarza okupacja Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej?
