icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Premier Szkocji chce znacjonalizować koncerny energetyczne, by walczyć z ubóstwem energetycznym

Premierka Szkocji Nicola Sturgeon powiedziała, że renacjonalizacja firm energetycznych powinna być jednym z możliwych rozwiązań, aby poradzić sobie z kryzysem spowodowanym rosnącymi kosztami energii. Ostrzegła, ona że „nadciągająca katastrofa” będzie się pogłębiać, jeśli kolejna podwyżka cen energii dla gospodarstw domowych wejdzie w życie w październiku.

Szkocja walczy z kryzysem energetycznym

W zeszłym tygodniu rząd szkocki oszacował, że 36 procent gospodarstw domowych będzie dotkniętych ubóstwem energetycznym. W Szkocji za ubóstwo energetyczne uznaje się sytuację, gdy koszt energii i ciepła przekracza 10 procent wysokości dochodu na dany dom, po odliczeniu podatku i kosztów mieszkaniowych. Sturgeon ma zwołać w tym tygodniu szczyt z firmami energetycznymi na temat poprawy doradztwa i wsparcia dla osób borykających się z rachunkami za energię. W spotkaniu wezmą udział najwięksi szkoccy dostawcy energii, w tym Scottish Power, OVO Energy, Centrica, Octopus i E.ON, a także stowarzyszenia branżowe i organizacje pozarządowe walczące z ubóstwem, takie jak Poverty Alliance i Energy Action Scotland.

– Chcę, abyśmy zebrali się, aby wezwać rząd Wielkiej Brytanii do podjęcia działań, które tylko on może podjąć. Zbliża się katastrofa, a będzie jeszcze gorzej – powiedziała Sturgeon w rozmowie w programie The Sunday Show w BBC Scotland. Wezwała ona do zniesienia kolejnej podwyżki pułapu cen energii oraz do zwiększenia wsparcia finansowego, co już proponuje rząd w Londynie.

– Dalszy wzrost rachunków za energię nie może trwać dalej, ponieważ uniemożliwia to ludziom zapewnienie podstawowych potrzeb dla siebie i ich rodzin, ale nadal napędza inflację, która w pierwszej kolejności jest przyczyną problemu – dodała szkocka premierka.

BBC/Michał Perzyński

Rząd Szkocji ogłosił, że zamierza inwestować w wodór

 

Premierka Szkocji Nicola Sturgeon powiedziała, że renacjonalizacja firm energetycznych powinna być jednym z możliwych rozwiązań, aby poradzić sobie z kryzysem spowodowanym rosnącymi kosztami energii. Ostrzegła, ona że „nadciągająca katastrofa” będzie się pogłębiać, jeśli kolejna podwyżka cen energii dla gospodarstw domowych wejdzie w życie w październiku.

Szkocja walczy z kryzysem energetycznym

W zeszłym tygodniu rząd szkocki oszacował, że 36 procent gospodarstw domowych będzie dotkniętych ubóstwem energetycznym. W Szkocji za ubóstwo energetyczne uznaje się sytuację, gdy koszt energii i ciepła przekracza 10 procent wysokości dochodu na dany dom, po odliczeniu podatku i kosztów mieszkaniowych. Sturgeon ma zwołać w tym tygodniu szczyt z firmami energetycznymi na temat poprawy doradztwa i wsparcia dla osób borykających się z rachunkami za energię. W spotkaniu wezmą udział najwięksi szkoccy dostawcy energii, w tym Scottish Power, OVO Energy, Centrica, Octopus i E.ON, a także stowarzyszenia branżowe i organizacje pozarządowe walczące z ubóstwem, takie jak Poverty Alliance i Energy Action Scotland.

– Chcę, abyśmy zebrali się, aby wezwać rząd Wielkiej Brytanii do podjęcia działań, które tylko on może podjąć. Zbliża się katastrofa, a będzie jeszcze gorzej – powiedziała Sturgeon w rozmowie w programie The Sunday Show w BBC Scotland. Wezwała ona do zniesienia kolejnej podwyżki pułapu cen energii oraz do zwiększenia wsparcia finansowego, co już proponuje rząd w Londynie.

– Dalszy wzrost rachunków za energię nie może trwać dalej, ponieważ uniemożliwia to ludziom zapewnienie podstawowych potrzeb dla siebie i ich rodzin, ale nadal napędza inflację, która w pierwszej kolejności jest przyczyną problemu – dodała szkocka premierka.

BBC/Michał Perzyński

Rząd Szkocji ogłosił, że zamierza inwestować w wodór

 

Najnowsze artykuły