Krótsze prysznice, mniej gotowania i zakupów. Tak Niemcy oszczędzają energię

0
24
Berlin. fot. pixabay.com
Berlin. fot. pixabay.com

Krótsze prysznice, mniej gotowania, mniej zakupów. Bundestag do tej pory nie zapełnił swoich magazynów gazu, dlatego społeczeństwo oszczędza jak może w codziennym życiu, co deklaruje 61 procent badanych w sondażu Instytutu YouGov.

Krótsze prysznice i rzadsze zakupy

Niemieckie społeczeństwo wzięło sprawy w swoje ręce i aktywnie rozpoczęło oszczędzanie energii. Rząd nawoływał do tego od miesięcy i jak wynika z przeprowadzonego przez Instytut YouGov na zlecenie agencji dpa, apele przyniosły efekty.

Z badania wynika, że 61 procent Niemców deklaruje mniejsze zużycie energii. Żeby to osiągnąć, respondenci wybierają tryb prania „eko” w pralce oraz zmywarce, a 53 procent zmniejsza zużycie przez rzadsze gotowanie i krótsze prysznice.

Wiele osób oszczędza również w inny sposób. Ponad połowa, bo 51 procent, rezygnuje z zakupów odzieżowych oraz zakupów urządzeń elektrycznych. Respondenci (45 procent) deklarują także, że nie będą kupować w najbliższym czasie samochodu. Kolejną część społeczeństwa (39 procent) zapewnia, że chce zaoszczędzić na wakacjach, natomiast prawie jedna trzecie odpowiadających nie chce rezygnować z podróżowania związanych z pandemią koronawirusa.

Rząd prosi o oszczędzanie

W związku z kryzysem energetycznym Bundestag zdecydował, że budynki użyteczności publicznej będą ogrzewane w sezonie grzewczym do 19 stopni Celsjusza. Dodatkowo w nocy pogasną reklamy, a prywatne baseny nie mogą być sztucznie ogrzewane gazem lub prądem. Rząd nieustannie prosi też o redukcję zużycia energii przez obywateli.

Polska Agencja Prasowa/Maria Andrzejewska 

Bułgaria chce być niezależna od dostaw gazu z Rosji