Niemcy pracują nad aktualizacją polityki handlowej z Chinami. Rząd niemiecki chce zmniejszyć zależność od chińskich surowców, baterii i półprzewodników.
Ministerstwo gospodarki Niemiec rozważa wprowadzenie nowych środków, które pozwolą ograniczyć relacje handlowe z Chinami.
Minister energetyki Robert Habeck powiedział w rozmowie z Reutersem, że Chiny są mile widziane jako partner handlowy, ale nie mogą zakłócać konkurencji. Dodał, że nie można zaakceptować łamania praw człowieka w Azji. Habeck nie przedstawił konkretnych działań, które mają znaleźć się w nowej strategii handlu z Chińczykami, ale powiedział, że obejmą one dokładniejszą analizę chińskich inwestycji w Europie.
W ubiegłym tygodniu Reuters informował, że ministerstwo gospodarki Niemiec rozważa zmniejszenie lub nawet zniesienie gwarancji inwestycyjnych i eksportowych dla Chin oraz zaprzestanie promowania targów.
Chińczycy są największym partnerem handlowym Niemiec od sześciu lat. Nie przyłączyli się jednak do Zachodu w nakładaniu sankcji na Rosję po inwazji na Ukrainę. Oficjalnie nie popierają działań Moskwy.
Reuters/Jędrzej Stachura
J. Perzyński: Spór o chipy między USA a Chinami zaostrza się