icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Unia Europejska liczy na otwarcie dostaw LNG z USA w ramach TTIP

(The Wall Street Journal/Prime/Piotr Stępiński)

W wywiadzie dla gazety The Wall Street Journal Marosz Szewczowicz powiedział, że jednym z celów dyskutowanego obecnie Transatlantyckiego Partnerstwa w Dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) są dostawy skroplonego gazu ziemnego (LNG) oraz ropy naftowej ze Stanów Zjednoczonych do Unii Europejskiej.

– Uważamy, że energetyczny rozdział TTIP może stać się bardzo ważnym wkładem we wzajemną wymianę handlową. Jesteśmy największym na świecie rynkiem; jesteśmy największym na świecie importerem surowców energetycznych. Tak więc myślę, że jesteśmy wystarczająco ważnym partnerem dla każdego eksportera surowców energetycznych – powiedział Szewczowicz.

W 1975 roku Waszyngton zakazał eksportu nieprzetworzonej ropy naftowej. Przyczyną tej decyzji były wydarzenia z 1973 roku kiedy to państwa OPEC oświadczyły, że nie będą eksportowały surowca do tych państw, które poparły Izrael w konflikcie Syrii z Egiptem. To przede wszystkim dotknęło USA oraz ich sojuszników w Zachodniej Europie.

Od tego czasu sytuacja znacząco się zmieniła – Stany Zjednoczone są jednym z największych na świecie wydobywców ropy naftowej oraz gazu ziemnego dzięki nowym złożom oraz technologiom wydobycia węglowodorów z łupków. Według danych Energy Information Administration za zniesieniem zakazu eksportu aktywnie lobbują amerykańskie spółki. USA w 2025 roku mogłyby dziennie eksportować za granicę ok. 2,4 mln baryłek ropy.

W tym samym czasie rzecznik prasowy amerykańskiego przedstawicielstwa ds. handlu Trevor Kincaid powiedział, że Stany Zjednoczone nie podjęły jeszcze decyzji o włączeniu rozdziału poświęconego energetyce do TTIP.

– Stany Zjednoczone nie podjęły jeszcze decyzji czy należy włączyć bądź nie osobnego rozdziału poświęconemu energetyce, czy stworzyć szczególne przepisy w tym zakresie czy też należy przyjąć ogólne zasady, które obejmowałyby wszystkie sfery – stwierdził Kincaid

TTIP obejmuje stworzenie między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejska strefy wolnego handlu. O początku rozmów w tej sprawie poinformowano w 2013 roku. Obecnie głównym dostawcą gazu dla Europy jest Rosja. Jednocześnie Bruksela cały czas poszukuje dywersyfikacji źródeł dostaw surowców energetycznych poprzez rozwijanie alternatywnych dróg ich importu.

(The Wall Street Journal/Prime/Piotr Stępiński)

W wywiadzie dla gazety The Wall Street Journal Marosz Szewczowicz powiedział, że jednym z celów dyskutowanego obecnie Transatlantyckiego Partnerstwa w Dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP) są dostawy skroplonego gazu ziemnego (LNG) oraz ropy naftowej ze Stanów Zjednoczonych do Unii Europejskiej.

– Uważamy, że energetyczny rozdział TTIP może stać się bardzo ważnym wkładem we wzajemną wymianę handlową. Jesteśmy największym na świecie rynkiem; jesteśmy największym na świecie importerem surowców energetycznych. Tak więc myślę, że jesteśmy wystarczająco ważnym partnerem dla każdego eksportera surowców energetycznych – powiedział Szewczowicz.

W 1975 roku Waszyngton zakazał eksportu nieprzetworzonej ropy naftowej. Przyczyną tej decyzji były wydarzenia z 1973 roku kiedy to państwa OPEC oświadczyły, że nie będą eksportowały surowca do tych państw, które poparły Izrael w konflikcie Syrii z Egiptem. To przede wszystkim dotknęło USA oraz ich sojuszników w Zachodniej Europie.

Od tego czasu sytuacja znacząco się zmieniła – Stany Zjednoczone są jednym z największych na świecie wydobywców ropy naftowej oraz gazu ziemnego dzięki nowym złożom oraz technologiom wydobycia węglowodorów z łupków. Według danych Energy Information Administration za zniesieniem zakazu eksportu aktywnie lobbują amerykańskie spółki. USA w 2025 roku mogłyby dziennie eksportować za granicę ok. 2,4 mln baryłek ropy.

W tym samym czasie rzecznik prasowy amerykańskiego przedstawicielstwa ds. handlu Trevor Kincaid powiedział, że Stany Zjednoczone nie podjęły jeszcze decyzji o włączeniu rozdziału poświęconego energetyce do TTIP.

– Stany Zjednoczone nie podjęły jeszcze decyzji czy należy włączyć bądź nie osobnego rozdziału poświęconemu energetyce, czy stworzyć szczególne przepisy w tym zakresie czy też należy przyjąć ogólne zasady, które obejmowałyby wszystkie sfery – stwierdził Kincaid

TTIP obejmuje stworzenie między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejska strefy wolnego handlu. O początku rozmów w tej sprawie poinformowano w 2013 roku. Obecnie głównym dostawcą gazu dla Europy jest Rosja. Jednocześnie Bruksela cały czas poszukuje dywersyfikacji źródeł dostaw surowców energetycznych poprzez rozwijanie alternatywnych dróg ich importu.

Najnowsze artykuły