icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sejm jest przeciwko rozporządzeniu metanowemu w trosce o bezpieczeństwo

Sejm wyraził sprzeciw wobec rozporządzenia metanowego w obecnym kształcie bo tak sformułowana regulacja europejska zdaniem izby zagraża bezpieczeństwu energetycznemu.

444 posłów było za uchwała w sprawie unijnego rozporządzenia metanowego, które nakłada kary na kopalnie przekraczające ustanowiony limit emisji metanu. W głosowaniu udział wzięło 450 posłów, za uchwałą było 444, przeciwko głosowało 5 (czterech posłów z KO, 1 niezrzeszony), wstrzymał się jeden poseł.

Polacy utrzymują, że te przepisy są nieracjonalne i „w proponowanym kształcie, nakładające nieracjonalne i niezgodne z dostępną wiedzą technologiczną oraz ekonomiczną nadmierne wymogi dotyczące emisji metanu z kopalni węgla kamiennego, doprowadzą do kryzysu społeczno-ekonomicznego w branży górniczej, co oznacza ryzyko utraty miejsca pracy dla setek tysięcy pracowników.

Rozporządzenie metanowe Parlamentu Europejskiego i Rady ma wejść w życie w 2027 roku wprowadzając limit emisji 5 ton metanu na tysiąc ton wydobytego węgla innego niż koksowy oraz trzy tony od 2031 roku. Parlament Europejski będzie głosował w tej sprawie ósmego maja.

Sejmowa Komisja ds Unii Europejskiej po pierwszym czytaniu projektu uchwały w trybie pilnym skierowała do drugiego czytania 14 kwietnia. Debata nad projetem trwała nieco ponad 20 minut. Głos zabrali posłowie: Kacper Płażyński przewodniczący Komisji ds UE, oraz przedstawiciele klubów i kół poselskich. Zakończył dyskusję wicepremier wiceminister aktywów państwowych Jacek Sasin, który zaapelował do wszystkich posłów o głosowanie za uchwałą, która prezentuje wobec PE jeden z najżywotniejszych polskich interesów broniąc przed decyzją, która prowadzi do likwidacji polskiego górnictwa węgla kamiennego. „Jaki jest sens zlikwidowania polskiego górnictwa węglowego, jeśli będziemy musieli importować węgiel”. Wicepremier zaapelował do posłów, aby niezależnie od opcji politycznej, pokazali, że są „wiarygodni wobec polskiego górnictwa”.

Przyjęta przez Sejm uchwała podkreśla wysoką szkodliwość dla Polski projektu rozporządzenia PE. Stwierdza, że „przyjęcie rozporządzenia w obecnie proponowanym brzmieniu zniweczy Umowę Społeczną dotyczącą transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz procesów transformacji województwa śląskiego, która określa tempo odejścia od węgla w Polsce”. Oznacza też utratę setek tysięcy miejsc pracy.

Uchwała zaznacza, że zamknięcie kopalń węgla doprowadzi Polskę do uzależnienia od importu tego surowca, co w sytuacji wojny Rosji przeciw Ukrainie jest niedopuszczalne.
Uchwała kończy się mocnym akcentem: – „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża zdecydowany sprzeciw wobec projektu rozporządzenia w obecnym kształcie. Konieczne jest jego dostosowanie do realnych możliwości adaptacyjnych wynikających ze specyficznej sytuacji naszego kraju.”

ISB News/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik

Rogala: Rozporządzenie metanowe bije w umowę społeczną z górnikami

Sejm wyraził sprzeciw wobec rozporządzenia metanowego w obecnym kształcie bo tak sformułowana regulacja europejska zdaniem izby zagraża bezpieczeństwu energetycznemu.

444 posłów było za uchwała w sprawie unijnego rozporządzenia metanowego, które nakłada kary na kopalnie przekraczające ustanowiony limit emisji metanu. W głosowaniu udział wzięło 450 posłów, za uchwałą było 444, przeciwko głosowało 5 (czterech posłów z KO, 1 niezrzeszony), wstrzymał się jeden poseł.

Polacy utrzymują, że te przepisy są nieracjonalne i „w proponowanym kształcie, nakładające nieracjonalne i niezgodne z dostępną wiedzą technologiczną oraz ekonomiczną nadmierne wymogi dotyczące emisji metanu z kopalni węgla kamiennego, doprowadzą do kryzysu społeczno-ekonomicznego w branży górniczej, co oznacza ryzyko utraty miejsca pracy dla setek tysięcy pracowników.

Rozporządzenie metanowe Parlamentu Europejskiego i Rady ma wejść w życie w 2027 roku wprowadzając limit emisji 5 ton metanu na tysiąc ton wydobytego węgla innego niż koksowy oraz trzy tony od 2031 roku. Parlament Europejski będzie głosował w tej sprawie ósmego maja.

Sejmowa Komisja ds Unii Europejskiej po pierwszym czytaniu projektu uchwały w trybie pilnym skierowała do drugiego czytania 14 kwietnia. Debata nad projetem trwała nieco ponad 20 minut. Głos zabrali posłowie: Kacper Płażyński przewodniczący Komisji ds UE, oraz przedstawiciele klubów i kół poselskich. Zakończył dyskusję wicepremier wiceminister aktywów państwowych Jacek Sasin, który zaapelował do wszystkich posłów o głosowanie za uchwałą, która prezentuje wobec PE jeden z najżywotniejszych polskich interesów broniąc przed decyzją, która prowadzi do likwidacji polskiego górnictwa węgla kamiennego. „Jaki jest sens zlikwidowania polskiego górnictwa węglowego, jeśli będziemy musieli importować węgiel”. Wicepremier zaapelował do posłów, aby niezależnie od opcji politycznej, pokazali, że są „wiarygodni wobec polskiego górnictwa”.

Przyjęta przez Sejm uchwała podkreśla wysoką szkodliwość dla Polski projektu rozporządzenia PE. Stwierdza, że „przyjęcie rozporządzenia w obecnie proponowanym brzmieniu zniweczy Umowę Społeczną dotyczącą transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz procesów transformacji województwa śląskiego, która określa tempo odejścia od węgla w Polsce”. Oznacza też utratę setek tysięcy miejsc pracy.

Uchwała zaznacza, że zamknięcie kopalń węgla doprowadzi Polskę do uzależnienia od importu tego surowca, co w sytuacji wojny Rosji przeciw Ukrainie jest niedopuszczalne.
Uchwała kończy się mocnym akcentem: – „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża zdecydowany sprzeciw wobec projektu rozporządzenia w obecnym kształcie. Konieczne jest jego dostosowanie do realnych możliwości adaptacyjnych wynikających ze specyficznej sytuacji naszego kraju.”

ISB News/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik

Rogala: Rozporządzenie metanowe bije w umowę społeczną z górnikami

Najnowsze artykuły