AlertBezpieczeństwoEnergetykaRopa

Orlen może przejąć rafinerię w Niemczech, ale bez Rosjan w środku. Niemcy nie są gotowi

Rafineria Schwedt. Fot. Aleksandra Fedorska

Rafineria Schwedt. Fot. Aleksandra Fedorska

Media zachodnie cytują prezesa PKN Orlen zakreślającego czerwoną linię przejęcia udziałów niemieckiej Rafinerii Schwedt. Najpierw muszą stamtąd zniknąć Rosjanie w ramach derusyfikacji oczekiwanej przez Warszawę. Berlin ma nie być na to gotowy.

Rafineria Schwedt zaopatruje w paliwa Niemcy wschodnie i Polskę zachodnią. Jej większościowy udziałowiec to rosyjski Rosnieft (54 procent akcji) objęty zarządem powierniczym rządu w Berlinie po inwazji Rosji na Ukrainie. Niemcy mogą we wrześniu przedłużyć zarząd lub znacjonalizować udziały Rosnieftu.

Trwają spekulacje na temat możliwości wejścia do akcjonariatu Schwedt przez PKN Orlen. Prezes Daniel Obajtek zakreślił czerwoną linię takiej transakcji w wywiadzie cytowanym przez agencję Bloomberg. – Nie chcemy wchodzić w jakąkolwiek relację z inwestorami ze Wschodu – ocenił. – Ta sprawa musi zostać najpierw rozwiązana przez stronę niemiecką – dodał.

Rząd polski domagał się derusyfikacji Rafinerii Schwedt w celu rozwoju współpracy naftowej i paliwowej z Niemcami. Odbierają oni coraz więcej ropy nierosyjskiej przez naftoport w Gdańsku i wykorzystują Ropociąg Przyjaźń ciągnący się przez Polskę do dostaw ropy kazachskiej za pośrednictwem Rosji.

Źródła Bloomberga informują, że Berlin jest otwarty na propozycje Polaków, ale nie ma na razie planów sprzedaży udziałów Rosnieftu. Jest zatem prawdopodobne, że przedłuży zarząd powierniczy we wrześniu.

Bloomberg / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Niemcy tłoczą ropę rosyjską z kazachską metką przez Polskę?


Powiązane artykuły

Elektrownia Bruce Mansfield na rzece Ohio w hrabstwie Beaver w Pensylwanii. Źródło: Wikimedia

Inwestycje zamiast rezygnacji z węgla. Czy świat pójdzie śladami USA?

Podczas gdy USA modernizują swoje elektrownie węglowe, a Chiny zwiększają zużycie surowca, kraje Europy – w tym Polska – konsekwentnie...
Dorota Zawadzka-Stępniak

Wejherowo będzie musiało dopłacić za wodorowe aspiracje

Za miesiąc w tym pomorskim mieście, liczącym nieco ponad 40 tysięcy mieszkańców ma być uruchomiona ogólnodostępna stacja tankowania wodoru. Inwestycja...
17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...

Udostępnij:

Facebook X X X