icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Siemieniuk: Miedziowy sojusz da Polsce więcej amunicji. Także na eksport

– Wojna na Ukrainie przybiera formę konfliktu na wyczerpanie. Polsce cały czas zamierza wspierać ukraińską armię, choć uszczupla to jej zapasy amunicji artyleryjskiej, jednak współpraca spółek PGZ z KGHM może dać polskiemu przemysłowi niezależność i stworzy nowe możliwości na rynkach eksportowych – pisze Bartosz Siemieniuk, współpracownik BiznesAlert.pl.

Polska, wspierając Ukrainę, która toczy wojnę Federacją Rosyjską, przekazała znaczące ilości amunicji ze swoich magazynów. Konflikt za wschodnią granicą kraju pokazał również intensywność wykorzystywania środków artyleryjsko-rakietowych, gdzie Rosjanie potrafili zużywać ok. 60 tys. pocisków artyleryjskich dziennie.

Spółki z grup kapitałowych Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) oraz KGHM planują wspólne działania na poziomie strategicznym. W obszar współpracy konsorcjum wchodzą projekty badawczo-rozwojowe, produkcyjn0-handlowe oraz przede wszystkim produkcja amunicji i rakiet. Ta ostatnia została określona jako priorytetowa.

Zwiększenie mocy produkcyjnych środków amunicyjnych jest jednym z wniosków wyciągniętych z wojny toczącej się na Ukrainie. Państwa Europy Zachodniej także to zauważyły. Interesujące jest, że niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall zadeklarował zwiększenie produkcji do 600 tys. pocisków rocznie.

1 czerwca tego roku wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę ramową na dostawy setek tysięcy sztuk amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm. Istnieje również możliwość zamówienia również różnych typów pocisków 120 mm.

W celu zwiększenia efektywności i kooperacji pomiędzy spółkami amunicyjnymi powołano konsorcjum PGZ-Amunicja, które będą odpowiadać za odlewnie oraz produkcję odlewów żeliwnych i staliwnych.

Co ważne, zakres współpracy pomiędzy spółkami nie musi ograniczać się jedynie do segmentu amunicyjnego. Miedź jest również używana w produkcji przewodów łącznościowych, elektroniki i optoelektroniki. Umożliwia to prowadzenie wspólnych badań i rozwoju tych elementów, co potwierdza to komunikat ze strony KGHM.

– Czerwony metal decyduje także o niezależności i bezpieczeństwie surowcowym. Miedź znajdziemy w przewodach, instalacjach elektrycznych i elektronice, wykorzystywana jest także w branży zbrojeniowej, m.in. do produkcji płaszczy amunicji – informuje spółka.

W przyszłości może to pozwolić na lepszą promocję produktów opracowanych wspólnie przez PGZ i KGHM na rynki eksportowe.

Dzięki temu możliwe jest zwiększenie mocy przerobowych polskiego przemysłu. Zakres mógłby obejmować produkcje amunicji, systemów łączności bądź przyrządów elektronicznych, ale również możliwość zbudowania nowych jego wariantów.

W przyszłości umożliwi to rozszerzenie katalogu krajowych produktów na rynki zagraniczne. Nie musi to być nawet eksport samej amunicji, a stworzenie unikalnych zespołów oraz części, które mogłyby zostać wyeksportowane do zagranicznych koncernów tworzących bardziej specjalistyczne rodzaje amunicji.

Wnioski

Jednym z głównych wniosków płynących z wojny na Ukrainie dla NATO jest potrzeba zwiększenia ilości pocisków artyleryjskich, szczególnie w przypadku, gdy konflikt przybierze formę wojny na wyczerpanie. Polska staje przed wyzwaniem dalszego zaopatrywania ukraińskie wojsko w amunicję artyleryjską, ale także musi pilnie uzupełniać własnych stanów magazynowych.

Posiadanie własnych zdolności w zakresie produkcji amunicji jest niezwykle ważne, gdyż pozwala to zredukować nie tylko koszty pozyskiwania pocisków, ale także zmniejsza zależność od państw trzecich.

Połączenie sił potentatów z dwóch uzupełniających się wzajemnie branż jest kolejnym krokiem do zwiększania krajowego potencjału przemysłowego, w szczególności w zakresie produkcji amunicji, ale także komponentów elektronicznych. Rozbudowa krajowych zdolności do produkcji amunicji artyleryjskiej zagwarantuje Polsce niezależność oraz włączy krajowy przemysł w międzynarodowy łańcuch dostaw.

KGHM zapewni miedź polskim pociskom

– Wojna na Ukrainie przybiera formę konfliktu na wyczerpanie. Polsce cały czas zamierza wspierać ukraińską armię, choć uszczupla to jej zapasy amunicji artyleryjskiej, jednak współpraca spółek PGZ z KGHM może dać polskiemu przemysłowi niezależność i stworzy nowe możliwości na rynkach eksportowych – pisze Bartosz Siemieniuk, współpracownik BiznesAlert.pl.

Polska, wspierając Ukrainę, która toczy wojnę Federacją Rosyjską, przekazała znaczące ilości amunicji ze swoich magazynów. Konflikt za wschodnią granicą kraju pokazał również intensywność wykorzystywania środków artyleryjsko-rakietowych, gdzie Rosjanie potrafili zużywać ok. 60 tys. pocisków artyleryjskich dziennie.

Spółki z grup kapitałowych Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) oraz KGHM planują wspólne działania na poziomie strategicznym. W obszar współpracy konsorcjum wchodzą projekty badawczo-rozwojowe, produkcyjn0-handlowe oraz przede wszystkim produkcja amunicji i rakiet. Ta ostatnia została określona jako priorytetowa.

Zwiększenie mocy produkcyjnych środków amunicyjnych jest jednym z wniosków wyciągniętych z wojny toczącej się na Ukrainie. Państwa Europy Zachodniej także to zauważyły. Interesujące jest, że niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall zadeklarował zwiększenie produkcji do 600 tys. pocisków rocznie.

1 czerwca tego roku wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę ramową na dostawy setek tysięcy sztuk amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm. Istnieje również możliwość zamówienia również różnych typów pocisków 120 mm.

W celu zwiększenia efektywności i kooperacji pomiędzy spółkami amunicyjnymi powołano konsorcjum PGZ-Amunicja, które będą odpowiadać za odlewnie oraz produkcję odlewów żeliwnych i staliwnych.

Co ważne, zakres współpracy pomiędzy spółkami nie musi ograniczać się jedynie do segmentu amunicyjnego. Miedź jest również używana w produkcji przewodów łącznościowych, elektroniki i optoelektroniki. Umożliwia to prowadzenie wspólnych badań i rozwoju tych elementów, co potwierdza to komunikat ze strony KGHM.

– Czerwony metal decyduje także o niezależności i bezpieczeństwie surowcowym. Miedź znajdziemy w przewodach, instalacjach elektrycznych i elektronice, wykorzystywana jest także w branży zbrojeniowej, m.in. do produkcji płaszczy amunicji – informuje spółka.

W przyszłości może to pozwolić na lepszą promocję produktów opracowanych wspólnie przez PGZ i KGHM na rynki eksportowe.

Dzięki temu możliwe jest zwiększenie mocy przerobowych polskiego przemysłu. Zakres mógłby obejmować produkcje amunicji, systemów łączności bądź przyrządów elektronicznych, ale również możliwość zbudowania nowych jego wariantów.

W przyszłości umożliwi to rozszerzenie katalogu krajowych produktów na rynki zagraniczne. Nie musi to być nawet eksport samej amunicji, a stworzenie unikalnych zespołów oraz części, które mogłyby zostać wyeksportowane do zagranicznych koncernów tworzących bardziej specjalistyczne rodzaje amunicji.

Wnioski

Jednym z głównych wniosków płynących z wojny na Ukrainie dla NATO jest potrzeba zwiększenia ilości pocisków artyleryjskich, szczególnie w przypadku, gdy konflikt przybierze formę wojny na wyczerpanie. Polska staje przed wyzwaniem dalszego zaopatrywania ukraińskie wojsko w amunicję artyleryjską, ale także musi pilnie uzupełniać własnych stanów magazynowych.

Posiadanie własnych zdolności w zakresie produkcji amunicji jest niezwykle ważne, gdyż pozwala to zredukować nie tylko koszty pozyskiwania pocisków, ale także zmniejsza zależność od państw trzecich.

Połączenie sił potentatów z dwóch uzupełniających się wzajemnie branż jest kolejnym krokiem do zwiększania krajowego potencjału przemysłowego, w szczególności w zakresie produkcji amunicji, ale także komponentów elektronicznych. Rozbudowa krajowych zdolności do produkcji amunicji artyleryjskiej zagwarantuje Polsce niezależność oraz włączy krajowy przemysł w międzynarodowy łańcuch dostaw.

KGHM zapewni miedź polskim pociskom

Najnowsze artykuły