Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew uznał, że „Europa wykastrowała się krwawo bez znieczulenia porzucając współpracę energetyczną” z jego krajem. Jednak to rosyjski Gazprom znika z rynku na korzyść alternatyw.
Miedwiediew znany z publicystyki w medium społecznościowym VKontakte skrytykował odwrót Europy od surowców rosyjskich. Europejczycy porzucili węgiel rosyjski, zeszli z importem ropy do 10 procent dostaw i gazu – do 15 procent. Unijny plan REPowerEU zakłada porzucenie kierunku rosyjskiego najpóźniej w 2027 roku. To odpowiedź na kryzys energetyczny podsycany przez Gazprom oraz inwazję Rosji na Ukrainie.
Miedwiediew ocenia, że „Europa wykastrowała się krwawo i bez znieczulenia porzucając współpracę energetyczną” z jego krajem. – teraz Ameryka zaciera ręce do dostaw LNG do Europy w wysokiej cenie – napisał dalej były prezydent. Jego zdaniem taki porządek daje Europie „dziadowskie perspektywy rozwoju”.
Dostawy LNG z USA odpowiadały za 18 procent importu do Unii Europejskiej, czyli 27,3 mld m sześc. Norwegia zapewniła 30 procent dostaw, czyli 44,5 mld m sześc.
Kommiersant / Wojciech Jakóbik
Raport: Putin wyszedł na kryzysie energetycznym jak Zabłocki na mydle