Rosja zaatakowała rakietami i dronami ukraińskie obiekty cywilne. Pięć osób zmarło, minimum 30 jest rannych. Uszkodzono też linie energetyczne i gazociąg.
7 lutego w godzinach porannych Rosja dokonała ataku na Kijów, użyto pocisków rakietowych i bezzałogowców. Reuters poinformował, że zginęło pięć osób, ponad 30 została ranna. Cztery osoby zginęły na skutek trafienia w blok w południowo-zachodniej części Kijowa, piąta zmarła w Mikołajewie. W ramach ataku Rosja wystrzeliła 64 pociski, z czego 44 zostało zestrzelonych.
Atak uszkodził linie energetyczne, odcinając część Kijowa od dostaw energii energetycznej. DTEK, ukraińska spółka energetyczna, poinformowała o użyciu rezerwowych połączeń i przywrócenie prądu do 30 000 gospodarstw domowych. Trwa naprawa linii energetycznych. Naftogaz przekazał informacje o uszkodzeniu dwóch gazociągów w Mikołajowie.
W trakcie ataku, w odpowiedzi na intensyfikację ruchu rosyjskiego lotnictwa Polska i NATO aktywowali swoje samoloty. Nie stwierdzono przekroczenie polskiej granicy przez obiekty rosyjskie ani ukraińskie.
Reuters / Marcin Karwowski