Niemcy rozważają wywłaszczenie udziałów 54 procent, które obecnie posiadają firmy córki rosyjskiego Rosnieftu w Rafinerii Schwedt (PCK). Premier Brandenburgii Dietmar Woidke (SPD) opowiada się za zatrzymaniem tych udziałów w rękach skarbu państwa na okres minimum dwóch lat. Tymczasem trwają rozmowy o ich przejęciu przez polski Orlen.
Strona niemiecka deklaruje, że chce wyjaśnić kwestie udziałów Rosnieftu w tym zakładzie do 10 marca. W tym dniu mija termin kolejnego już przedłużenia zarządu powierniczego, którym objął je niemiecki rząd we wrześniu 2022 roku. Orlen potwierdził BiznesAlert.pl, że toczą się rozmowy na temat przejęcia tych udziałów przez tę polską firmę.
Niemiecki rząd posiada możliwości prawne, aby wywłaszczyć Rosjan, ale w mediach omawiane jest ryzyko prawne tego kroku. Rosnieft zapowiada, że w przypadku wywłaszczenie pójdzie do sądu. W mediach niemieckich pojawiają się także sugestie, jakoby była możliwa zemsta reżimu w formie wywłaszczenia niemieckiego państwowego koncernu Uniper, który posiada aktywa w Rosji albo zatrzymania dostaw ropy z Kazachstanu przez Ropociąg Przyjaźń w Rosji.
Niemcy prowadzą obecnie rozmowy z polskimi i kazachskimi firmami o ewentualnym przejęciu udziałów, które niemieckie państwo mogłoby odebrać Rosnieftowi.
MOZ / Aleksandra Fedorska
Rafineria Schwedt w Niemczech ma zostać zderusyfikowana z udziałem Polaków