(Wojciech Jakóbik)
Rząd bułgarski zdecydował, że powstanie Fundusz Bezpieczeństwa Energetycznego. Firmy wytwarzające energię elektryczną wniosą do niego 5 procent swoich dochodów ze sprzedaży aby zmniejszyć deficyt w Narodowej Firmie Elektroenergetycznej. Środki powiększą przychody państwa z handlu uprawnieniami do emisji CO2 oraz wpływów podatkowych.
Według minister energetyki Temenużki Petkowej uda się dzięki temu zebrać około 200 mln bułgarskich lewów czyli około 100 mln euro rocznie. Regulator ma tydzień na rozpatrzenie tej propozycji. 24 lipca mogłaby ona zostać przyjęta przez rząd.
Bułgarzy reformują zadłużony sektor elektroenergetyczny. Właściciel Narodowej Firmy Elektroenergetycznej – Bułgarski Holding Energetyczny ma w tym roku zmniejszyć wydatki administracyjne o 10 procent.