Projekt ustawy liberalizującej przepisy o lądowej energetyce wiatrowej trafił do konsultacji społecznych a jego projekt znalazł się w wykazie prac rządu. Wiceminister klimatu i środowiska mówi o duecie energetyki odnawialnej i atomu.
Ustawa zaprojektowana pod numerem UD89 znalazła się w wykazie prac rządu. – Obecne regulacje zawarte w ustawie z dnia 20 maja 2016 roku o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (Dz. U. z 2024 r. poz. 317), zwanej dalej „ustawą o inwestycjach”, nie zapewniają wystarczająco skutecznego rozwoju lądowej energetyki wiatrowej – piszą autorzy w odniesieniu do przepisów, które umożliwiły budowę farm wiatrowych w odległości dziesięciokrotności wysokości farmy wiatrowej (10H). Teraz wraca odległość 500 metrów, która pozwoli szybko budować dużą ilość wiatraków na lądzie w zgodzie z ustaleniami z branżą.
Proponowane główne zmiany do ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych wymienione przez autorów to:
- Zniesienie generalnej zasady 10H
- Modyfikacja zasad lokalizowania elektrowni wiatrowych od parków narodowych polegająca na ustaleniu minimalnej odległości wyrażonej w metrach (obecnie zasada 10H), oraz od rezerwatów i obszarów Natura 2000 ustanowionych w celu ochrony ptaków i nietoperzy, polegająca na ustaleniu minimalnej odległości wyrażonej w metrach;
- nowa wzajemna i minimalna odległość między instalacjami lądowej energetyki wiatrowej, a zabudową mieszkaniową ustalona na poziomie 500 m;
- uregulowanie możliwości zlokalizowania elektrowni wiatrowej na podstawie szczególnego rodzaju MPZP, jakim Zintegrowany Plan Inwestycyjny;
- ujednolicenie procesu planistycznego zawartego obecnie w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych z ogólnymi zasadami znajdującymi się w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym;
- usprawnienie regulacyjne funkcjonowania mechanizmu udostępnienia co najmniej 10 procent mocy elektrowni wiatrowej zainteresowanym mieszkańcom korzystających z wytwarzanej energii w formule prosumenta wirtualnego lub kooperatyw energetycznych.
Lądowe farmy wiatrowe mogą dać do 15,8 GW mocy w 2030 roku zgodnie z projektem Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu. Dotychczasowe przepisy ograniczały dostępność gruntów pod takie inwestycje.
– Dotrzymujemy słowa! Projekt ustawy odblokowującej lądową energetykę wiatrową uzyskał wpis do wykazu prac rządu. Przed nami konsultacje i uzgodnienia międzyresortowe. Mix atom+OZE to gwarancja tańszego prądu i czystego środowiska – napisał wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka na Twitterze.
Dotrzymujemy słowa! Projekt ustawy odblokowującej lądową energetykę wiatrową uzyskał wpis do wykazu prac rządu. Przed nami konsultacje i uzgodnienia międzyresortowe 🤝 Mix atom+OZE to gwarancja tańszego prądu i czystego środowiska!
— Miłosz Motyka (@motykamilosz) July 8, 2024
Wojciech Jakóbik
Nowela ustawy wiatrakowej ma być przedmiotem prac w trzecim kwartale 2024 roku