Ministerstwo skarbu Wielkiej Brytanii poszerzyło sankcje naftowe wobec Rosji dodając na listę 11 tankowców z floty widmo. Dołączą one do kilkudziesięciu jednostek już uziemionych w portach na całym globie.
Chodzi o 11 jednostek omijających dotychczasowe restrykcje na czele z ceną maksymalną narzuconą na dostawy ropy Urals z Rosji w wysokości 60 dolarów za baryłkę. Są one naruszane przez tankowce pływające pod fałszywą banderą i pozwalające sprzedawać ropę drożej, chroniąc Kreml przed utratą części przychodów będącą celem tych sankcji.
Nowe tankowce na liście należą do rosyjskiego Sowcomfłotu, ale także firm z innych krajów pływających pod banderami Panamy, Gabonu i Wysp Cooka.
Bloomberg ustalił, że Wielka Brytania poprosiła Unię Europejską o zaostrzenie sankcji wobec rosyjskiej floty widmo. Dziesiątki jednostek z tej grupy zostało już uziemione w portach na Zachodzie oraz Azji. Na liście znajdowały się do końca 2023 roku statki floty widmo, której liczebność jest szacowana na ponad 400 sztuk.
Kommiersant / Bloomberg / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Zachód łata sankcje naftowe wobec Rosji, której pomogłaby tylko nowa wojna (ANALIZA)