Wiceminister Miłosz Motyka powiedział, że chce aby ustawa wiatrakowa weszła w życie od Nowego Roku. Wprowadza ona m.in. minimalną odległość elektrowni wiatrowej do zabudowań mieszkalnych w wysokości 500 metrów.
Stooq cytując Polską Agencję Prasową (PAP) poinformował o słowach Miłosza Motyki, wiceministra klimatu i środowiska, które padły podczas briefingu prasowego na farmie wiatrowej Piotrków. Powiedział, że resort klimatu chce, aby ustawa wiatrakowa, określająca m.in. normy odległościowe dla farm wiatrowych, weszła od Nowego Roku.
– To będzie czas, w którym po konsultacjach społecznych i komisjach sejmowych na jesieni, we wrześniu, październiku, listopadzie będziemy w stanie przyjąć w parlamencie tę ustawę i później trafi ona do podpisu pana prezydenta po całym procesie legislacyjnym – cytuje ministra za PAP Stooq.
Motyka powiedział również, że projekt ustawy trafi do Rządowego Centrum Legislacyjnego po konsultacjach, we wrześniu bieżącego roku.
Projekt ustawy zakłada wprowadzenie minimalnego dystansu farmy wiatrowej 500 metrów od zabudowy mieszkaniowej. Obecnie funkcjonuje zasada 10H, czyli dystans równy minimum dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej.
Stooq / Marcin Karwowski
