W ostatnich dniach doszło w niemieckim mieście Stuttgart znów do przerw w dostawach prądu. Problem z blackoutami pojawia się w tym mieście tej jesieni ze wzmożoną siłą.
Najczęstszym powodem awarii są zwarcie w kablach średniego napięcia. Zaledwie parę dni temu doszło także to mechanicznego uszkodzenia tego typu kabli podczas prac ziemnych.
Według informacji operatora sieci energetycznej Stuttgarter Netze przerwy w dostawie energii elektrycznej zdarzają się w stolicy landu Badenia-Wirtembergia około 50 razy w roku. Mieszkańcy Stuttgartu pozostają bez prądu średnio przez osiem minut w roku.
Rzecznik firmy Stuttgarter Netze zaznacza, że 5600-kilometrowa sieć elektryczna w Stuttgarcie jest ogólnie stabilna i do awarii dochodzi tylko w wyjątkowych przypadkach.
Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa przeprowadziła w lutym 2024 badanie w gronie swoich członków. Z kręgu ankietowanych zakładów 42 procent dodaje, że cierpi na krótkie przerwy w dostawie prądu trwające krócej niż trzy minuty, w przemyśle była to nawet połowa ankietowanych. Natomiast 28 procent narzekała przerwy w dostawie prądu trwające dłużej niż trzy minuty, nieco więcej w przemyśle (29 procent).
Stuttgarter Zeitung / Aleksandra Fedorska