W Polsce w 2024 roku nabywców znalazło łącznie 618 421 fabrycznie nowych samochodów osobowych i dostawczych o masie do 3,5 ton, czyli o 14,6 procent więcej niż w 2023 roku. Był to drugi wynik w historii polskiego rynku. Najwięcej aut osobowych sprzedała Toyota, ale lider stracił nieznacznie udziały.
W grudniu 2024 roku rejestracje samochodów osobowych i dostawczych ogółem r. były najwyższe w historii notowań prowadzonych przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. W ostatnim miesiącu 2024 roku wydano tablice do 62 742 takich pojazdów, co oznacza wzrost o 29,6 procent licząc rok do roku oraz o 14,1 procent w porównaniu do listopada 2024 roku. Był to głównie efekt rosnącego popytu na samochody osobowe.
Indywidualni kierowcy ruszyli do salonów
W grudniu zarejestrowano bowiem 55 691 takich aut, co było rekordowym miesięcznym wynikiem w 2024 roku. I co podkreślają analitycy PZPM był to najlepszy grudzień od blisko dwóch dekad, czyli od 2005 roku. W ostatnim miesiącu 2024 roku zarejestrowano o 13 574 osobówek (+32,2 procent) więcej niż rok wcześniej, i o 6 542 sztuk (+13,3 procent) więcej niż w listopadzie. Run na salony dealerskie to zasługa klientów indywidualnych, którzy odebrali o 61,4 procent więcej aut niż rok wcześniej. Firmy, których udział w rynku wynosił 61,8 procent, to jednak znacząco zmniejszyły zakupy.
Stabilny popyt na dostawczaki
W segmencie samochodów dostawczych o masie do 3,5 ton w grudniu 2024 roku, według analiz PZPM przygotowanych na podstawie wstępnych danych Centralnej Ewidencji Pojazdów, przybyło 7 051 fabrycznie nowych pojazdów, co oznacza wzrost o 12,3 procent (+771 sztuk) licząc rok do roku. W porównaniu z listopadem przybyło 21,3 procent (1 231 sztuk) dostawczaków, w tym lekkich pojazdów specjalnych.
Rekord na wyciągnięcie ręki
W całym 2024 roku nabywców znalazło łącznie 618 421 nowych samochodów osobowych i dostawczych o masie do 3,5 ton, czyli o14,6 procent więcej (o 78 866 sztuk) niż w 2023 roku. Jest to wynik tylko o 7 tysięcy sztuk gorszy od rekordu wszechczasów, który padł pięć lat wcześniej, w 2019 roku. W minionym roku zarejestrowano 551 568 fabrycznie nowych samochodów osobowych, czyli o 16,1 procent (76 536 sztuk) więcej niż rok wcześniej. Liczba rejestracji aut dostawczych wzrosła do 66 853 sztuk, czyli o 3,6 procent (2 330 sztuk) licząc rok do roku.
Bardziej ekologiczne napędy
I choć rok 2024 był zbliżony pod względem wyników sprzedaży do najlepszego do tej pory 2019, to ciągu tych pięciu ostatnich lat rynek zmienił się radykalnie. Obecnie klasyczne napędy spalinowe stanowią mniejszość, w tym silniki benzynowe miało 37,3 procent odebranych aut, a diesla miało 8,9 procent. Tak zwane napędy alternatywne stanowiły już 53,8 procent rynku nowych aut, z czego najpopularniejsze były hybrydy (MHEV i HEV), których udział wynosi już 45 procent. Do tego hybrydy plug-in odpowiadały 2,7 procent rejestracji nowych aut. Auta z napędem elektrycznym stanowiły 3,0 procent rynku fabrycznie nowych pojazdów, tak jak samochody napędzane LPG.
Azjatyckie marki mają uznanie
Najwięcej, bo 103 834 sztuk zarejestrowano aut marki Toyota. Japoński koncern zwiększył dostawy o 13,9 procent, ale choć utrzymał pozycję lidera jego udział skurczył się o 0,5 punktu procentowego do 18,8 procent. Na drugim miejscu znajduje się czeska marka Skoda, która uplasowała 60 136 aut, co oznacza wzrost o 16,8 procent licząc rok do roku, o przełożyło się na 10,9-proc. udział w polskim rynku (zyskała +0,1 punkta procentowego). Trzecie miejsce zajmuje Volkswagen, który zarejestrował 38 404 nowych aut, czyli o 13,2 procent więcej niż rok wcześniej, co oznacza utratę 0,2 punkta procentowego do 7 procent. Za nim na czwartym miejscu uplasowała się koreańska marka Kia (33 350 sztuk, czyli o -7,6 procent mniej). Pierwszą piątkę zamknął jej starszy brat Hyundai (31 007 sztuk, czyli +15,2 procent).
Tomasz Brzeziński