AktualnościBezpieczeństwo

Szwecja chce zaostrzyć przepisy dotyczące broni po strzelaninie w Oerebro

Źródło: Wiki Commons

Po tragicznej strzelaninie w szkole dla dorosłych w Oerebro, w której zginęło 11 osób, rząd Szwecji oraz Szwedzcy Demokraci zapowiedzieli wprowadzenie surowszych przepisów dotyczących dostępu do broni palnej. Planowane zmiany obejmują zakaz używania broni półautomatycznej, w tym AR-15, oraz ograniczenia dla osób ze zdiagnozowanymi chorobami psychicznymi.

Rząd Szwecji, we współpracy z ugrupowaniem Szwedzcy Demokraci, ogłosił w piątek zamiar wprowadzenia nowych regulacji dotyczących dostępu do broni palnej. Decyzja ta jest efektem tragicznych wydarzeń, do których doszło we wtorek w szkole dla dorosłych w Oerebro. W wyniku strzelaniny zginęło 11 osób, w tym sprawca ataku.

Według zapowiedzi rządu zakazane ma zostać używanie “niektórych rodzajów broni półautomatycznej, np. AR-15”. “To przykład broni, która jest kompatybilna z dużymi magazynkami wojskowymi i może wyrządzić duże straty w krótkim czasie” – podkreślono w komunikacie. Karabinek AR-15 został dopuszczony do użytku w Szwecji w sierpniu 2023 roku, m.in. na potrzeby myślistwa.

Zaostrzą kontrole zdrowotne

Dodatkowo szwedzkie władze planują zaostrzenie kontroli zdrowotnych wśród posiadaczy broni. Policja oraz Krajowa Rada Zdrowia i Opieki Zdrowotnej zostały zobowiązane do “wzmocnienia i rozwinięcia działań związanych ze zgłaszaniem osób, które ze względów medycznych nie mogą posiadać broni palnej”. Na ten moment nie podano dokładnej daty wejścia w życie nowych regulacji.

Opozycja również wzywa do wzmocnienia kontroli. Teresa Carvalho, przedstawicielka socjaldemokratów, zaapelowała w piątek o dokładną weryfikację wszystkich wydanych dotychczas pozwoleń na broń oraz dalsze zaostrzenie przepisów.

Tymczasem media ujawniają nowe szczegóły dotyczące strzelaniny. Według ustaleń policji sprawca miał pozwolenie na cztery sztuki broni, z których trzy miał przy sobie w chwili popełnienia samobójstwa. Nie ujawniono, jakiego rodzaju broni użył do ataku, jednak wiadomo, że była to broń automatyczna.

Podejrzanym o dokonanie masakry jest 35-letni Szwed Rickard Andersson – samotnik, który od dziewięciu lat nie miał żadnych dochodów z pracy.

PAP / Biznes Alert

Zdaniem prokuratury załoga statku Vezhen nie dokonała aktu sabotażu na Bałtyku


Powiązane artykuły

Służby zabiezpieczają teren pola kukurydzy w miejscowości Osiny, na które spadł niezidentyfikowany obiekt, foto: PAP/Wojtek Jargiło

Dron bez głowicy eksplodował na Lubelszczyźnie. Śledztwo trwa

Na polu kukurydzy w Osinach na Lubelszczyźnie eksplodował niezidentyfikowany obiekt. Według nieoficjalnych informacji PAP z MON był to wojskowy dron-wabik,...
Litewskie wojska (zdjęcie ilustracyjne), foto: kariuomene.lt

Nowa “żelazna kurtyna”: Litwa buduje linię obrony przeciw Rosji

Kraje bałtyckie i Polska tworzą wspólną linię zapór, pól minowych i umocnień. Wilno inwestuje rekordowe 5,5 proc. PKB w obronność,...
Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom zaliczył stratę w wysokości 11 miliardów

Gazprom odnotował stratę za pierwszą połowę 2025 roku, sięgającą prawie 11 miliardów rubli netto. Jest to trzeci rok z rzędu...

Udostępnij:

Facebook X X X