AktualnościBezpieczeństwo

Komisja Europejska: Rosję należy oceniać po czynach, a nie słowach

Komisja Europejska. Fot. Jędrzej Stachura

Komisja Europejska. Fot. Jędrzej Stachura

Komisja Europejska przyjęła do wiadomości rozmowy między Stanami Zjednoczonymi, Ukrainą i Rosją, w tym na temat bezpiecznej żeglugi na Morzu Czarnym – oświadczyła rzeczniczka KE Anitta Hipper. Jak jednak dodała, “doświadczenie pokazało, że Rosję należy oceniać po jej czynach, a nie słowach”.

– Zakończenie rosyjskiej niesprowokowanej i nieuzasadnionej agresji na Ukrainie i bezwarunkowe wycofanie wszystkich rosyjskich sił zbrojnych z całego terytorium Ukrainy byłoby jednym z głównych warunków wstępnych zmiany lub zniesienia sankcji – podkreśliła Hipper w oświadczeniu przekazanym PAP.

Jak zaznaczyła, KE przyjmuje do wiadomości wynik rozmów pomiędzy USA a Ukrainą i Rosją w Arabii Saudyjskiej, w tym propozycje zapewnienia bezpiecznej żeglugi na Morzu Czarnym, a także zakończenia ataków na obiekty energetyczne. Według Hipper KE przyjmuje też z zadowoleniem porozumienie między USA a Ukrainą w sprawie pracy nad wymianą jeńców wojennych, uwolnieniem cywilnych więźniów i powrotem przymusowo przesiedlonych ukraińskich dzieci.

– Rosja musi teraz wykazać się prawdziwą wolą polityczną, aby zakończyć swoją nielegalną i niesprowokowaną wojnę agresywną – podkreśliła Hipper.

Celem Unii jest wsparcie Ukrainy

Zadeklarowała, że celem UE pozostaje “wspieranie Ukrainy w osiągnięciu wszechstronnego, sprawiedliwego i trwałego pokoju”.

– Doświadczenie pokazało, że Rosję należy oceniać po jej czynach, a nie słowach. Władimir Putin mówi, że chce trwałego pokoju, ale Rosja nadal powoduje więcej śmierci i zniszczeń każdego dnia, poprzez systematyczne ataki powietrzne na cywilów i infrastrukturę cywilną Ukrainy, naruszając międzynarodowe prawo humanitarne. Tych ataków można było uniknąć, gdyby Rosja naprawdę robiła to, co ma na myśli, gdy mówi, że chce pokoju – podkreśliła Hipper.

Powtórzyła, że celem UE pozostaje presja na Rosję, przy użyciu wszystkich dostępnych narzędzi, w tym sankcji, by zmniejszyć jej zdolność do prowadzenia wojny.

– Jednocześnie UE konsekwentnie wspiera wysiłki na rzecz zwiększenia globalnego bezpieczeństwa żywnościowego. Sankcje UE w żaden sposób nie dotyczą handlu produktami rolnymi, w tym żywnością, zbożem i nawozami, między Rosją a krajami trzecimi. Zakończenie nielegalnej wojny agresywnej Rosji przeciwko Ukrainie przyniosłoby największy i najbardziej trwały pozytywny wpływ na globalne bezpieczeństwo żywnościowe – zadeklarowała.

PAP / Biznes Alert

Dyrektor ds. energetyki Komisji Europejskiej uznała rozwój sieci elektroenergetycznych za priorytet


Powiązane artykuły

benzyna ropa

Ceny paliw spadają. Co zmieni koniec wojny w Ukrainie?

Średnie ceny paliw na polskich stacjach w ostatnich tygodniach notują wyraźne spadki, a kierowcy mogą liczyć na dalsze obniżki. Eksperci...

Jak zarabia się na „AI slop”. Fala fejkowych wideo zalewa internet

Na TikToku, YouTubie i Instagramie pojawia się coraz więcej nagrań tworzonych przez sztuczną inteligencję. Niektóre są zabawne, inne niepokojące, ale...
Xi Jingping. Fot. WEF

Chiny zakazują zapasów pierwiastków ziem rzadkich, aby chronić monopol

Chiński zakaz gromadzenia pierwiastków ziem rzadkich (REE) przez zachodnie firmy jest jakby odpowiednikiem sankcji, nakładanych m.in. przez USA. W połowie...

Udostępnij:

Facebook X X X