Po debacie prezydenckiej zorganizowanej przez Super Express, główni pretendenci do najwyższego urzędu w państwie, zdaniem swoich sztabowców, oczywiście wygrali ten pojedynek. Nie ma narzędzi, które obliczyłyby z całą pewnością, że zwycięzcą debaty był Karol Nawrocki lub Rafał Trzaskowski, względnie Szymon Hołownia czy Sławomir Mentzen. Występuje natomiast tzw. przekonanie elektoratów – mówią socjologowie.
Jak zauważyła kandydatka Lewicy Magdalenia Biejat, jej walka o prezydenturę to w istocie walka o miejsce w rządzie formacji politycznej wicemarszałek Senatu. Formacji, która współrządzi Polską.
Liderzy i inni
Debata nie wywróciła też tzw. stolika liderów. Nadal największe szanse na prezydenturę mają popierany przez PiS Karol Nawrocki i kandydat PO Rafał Trzaskowski.
O trzecie miejsce walczą lider Konfederacji Sławomi Mentzen i szef partii PL 2025, marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wytypowanie kolejności następnej czwórki spośród pozostałych dziewięciorga kandydatów to już loteria.
Politolog, prof. Uniwersytetu Warszawskiego Rafał Chwedoruk mówił przed debatą SE, że bitwa przed kamerami to na obecnym etapie kampanii to walka dwóch zasadniczych bloków politycznych. „Z jednej strony mamy Trzaskowskiego, Biejat i Hołownię oraz kolejnych dwoje lewicowych kandydatów, z drugiej strony są Nawrocki i Mentzen oraz prawicowi kandydaci o mniejszej popularności” – podkreślił Chwedoruk.
Elektoraty
Na drugiej płaszczyźnie – zdaniem naukowca – są elektoraty ugrupowań wystawiających kandydatów na prezydenta Polski. „To walka o wyborców o określonych poglądach” – zaznaczył. Jest jeszcze trzecia płaszczyzna debat przedwyborczych.
Kandydaci z mniejszym poparciem walczą o miejsce na listach wyborczych innych ugrupowań” – powiedział Chwedoruk dodając, że niektórzy z nich myślą pewnie o założeniu partii, ale uda się to tylko najbardziej konsekwentnym politycznie.
Każda pliszka swój ogonek chwali
Po debacie rozgorzały gorące spory w sieci. Swoich kandydatów nie zawodzą internauci, którzy ich popierają. Minister Jan Grabiec z PO już odtrąbił sukces Trzaskowskiego. Przynajmniej w debacie SE. „[wpisy w wersjach oryginalnych – red.] Chcieliście debaty – no to macie. Trzaskowski jedzie jak walec” – oznajmił na X Grabiec.
Odpowiedział mu konserwatywny prawnik Oskar Kida: „Tak jasne XD Jedzie jak w tym dowcipie o Jasiu który rozjechał już całą rodzinę ale dalej będzie jeździł walcem” – odpisał na X Kida.
Kto to wie…
Podsumowanie debaty umieścił w Internecie użytkownik X o pseudonimie TenCoWie [pisownia oryg. – red].”Trzaskowski jak zwykle (znaczek błazna) mimo że był lepiej przygotowany niż w Końskich to i tak nie odpowiedział na żadne pytanie. Nawrocki trzyma poziom chociaż mógł bardziej przyatakować. Mentzen dobrze punktował rywali. Zandberg merytoryczny, ale komuch” – ocenił.
„Hołownia nadal myśli, że jest gwiazdą tv, a nie politykiem. Żenujący spektakl, zwłaszcza jak przerywa wypowiedzi innych. Braun … podał koło ratunkowe Trzaskowskiemu. Stanowski celnie pokazywał polityczne patologie. Reszta nie nadaje się do oceny” – podsumował internauta TenCoWie.
hub/ MA – BA/ SE/ X