We wtorek 15 września Koalicja Klimatyczna przekazała swoje uwagi do projektu „Narodowego Programu Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej”, który został przekazany do konsultacji społecznych przez Ministerstwo Gospodarki. Według Koalicji NPRGN powinien przyjąć status rządowego dokumentu strategicznego.
– Przygotowanie Narodowego Programu Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej to jeden z ważniejszych kroków, podjętych przez administrację rządową w ostatnich latach, w kontekście planowania rozwoju naszego kraju. Jest to dokument mocno spóźniony i nie odpowiada w sposób adekwatny na wyzwanie, jakim jest ochrona klimatu, ale rozpoczyna niezwykle potrzebną merytoryczną dyskusję na temat przyszłości polskiej gospodarki w świecie kończących się łatwo dostępnych surowców naturalnych. Niezależnie od wyniku nadchodzących wyborów dokument ten powinien stanowić punkt odniesienia dla przyszłej debaty o zrównoważonym rozwoju Polski. – mówi Tobiasz Adamczewski, ekspert ds. klimatu i energii WWF Poland, członek Koalicji Klimatycznej.
W programie oceniono sektory, które przyczyniają się do największej emisji gazów cieplarnianych w Polsce. Postawiono tezę konieczności redukcji emisji w tych branżach oraz zaproponowano konkretne rozwiązania. Jednak przedstawiona ścieżka redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2050 roku jest rozbieżna z celem Unii Europejskiej. Strony Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu zobowiązały się do ograniczenia wzrostu średniej temperatury globalnej do 2°C sprzed rewolucji przemysłowej, zatem prognoza redukcji emisji o 44% do roku 2050 względem roku 1990 jest niewystarczająca. Realizując taki cel Polska nie wywiąże się ze swojej części zobowiązań.
NPRGN należy zmodyfikować w co najmniej kilku kwestiach. Program powinien m.in.: zmierzać do wyeliminowania bądź znacznego zredukowania importu surowców energetycznych, dążyć do wyhamowania i redukcji emisji w sektorze non-ETS, obejmować nie tylko emisję gazów cieplarnianych, lecz także innych gazów i substancji kontrolowanych, a w szczególności rtęci, benzo(a)pirenu, siarki oraz pyłów. Nie powinien również przewidywać budowania nowych mocy opartych na węglu.
Pomimo, iż Koalicja Klimatyczna ma wiele uwag krytycznych do dokumentu, trzeba przyznać, że jest on w miarę kompleksowy i przewiduje długofalowe działania na rzecz transformacji gospodarki do modelu niskoemisyjnego. Podkreślono w nim także znaczenie rozwoju energetyki odnawialnej zarówno w kontekście krajowym, jak i globalnym. Jednym z kluczowych założeń NPRGN jest dążenie do poprawy standardu energetycznego istniejących budynków. W dokumencie szczególną uwagę zwrócono też na promocję wzorców zrównoważonej konsumpcji, która zdaniem Koalicji Klimatycznej powinna rozpocząć się jak najszybciej.
– Budowanie świadomości społecznej, nie tylko co do potrzeby równoważenia wzorców konsumpcji, ale także co do konieczności ograniczania emisji we wszystkich sektorach gospodarki, jest potrzebne, by uzyskać poparcie społeczne dla zmian wprowadzanych w ramach Programu. – mówi Urszula Stefanowicz, koordynator w Polskim Klubie Ekologicznym Okręgu Mazowieckim, ekspert Koalicji Klimatycznej. – Planujemy działania do 2050 roku. To bardzo długi okres. Musimy pokazać przeciętnemu Kowalskiemu, że za 35 lat może mieszkać w domu, który wytwarza własną energię oraz zapomnieć o wysokich rachunkach za prąd i ogrzewanie. Może korzystać ze sprawnej bez-emisyjnej komunikacji publicznej i oddychać czystym powietrzem.
Projekt „Narodowego Programu Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej” wymaga pewnej korekty, jednak bez dwóch zdań jest znacznie lepszy niż „Polityka Energetyczna Polski do 2050 roku”, której konsultacje społeczne dobiegają właśnie końca.