Pod koniec XX wieku francuskie górnictwo zostało zlikwidowane, gdyż import surowców okazał się znacznie tańszy. Pochodził on głównie z Afryki, gdzie Francja miała utrwalone swoje wpływy. Obecnie odeszły one już do historii. Nowoczesny przemysł we wszystkich branżach potrzebuje dostaw specyficznych surowców niezbędnych tak dla obrony, jak i dla rozwoju cywilizacji. Aby sprostać tym wymaganiom Francja surowców tych będzie poszukiwać przede wszystkim na własnym terytorium.
Ostatnie lata niepowodzeń francuskiej obecności w Afryce i usunięciu ich baz wojskowych z takich krajów jak: Mali, Burkina Faso, Nigr, Republika Środkowoafrykańska(CAR) i Czad spowodowało, że kraj ten musi gdzie indziej poszukać swego zaplecza surowcowego. Jakby tego było mało w połowie maja doszło do zaostrzenia stosunków dyplomatycznych z Algerią, co przekłada się na coraz mniejszy udział francuskiego kapitału w tym kraju i spadek wzajemnych obrotów handlowych.
Inne kraje afrykańskie bez powodzenia usiłują pozyskać przychylność gospodarczą Francji. Tego rodzaju próba podjęta została w połowie maja przez zorganizowanie paryskiej konferencji państw afrykańskich pod hasłem Invest in African Energy (IAE) Forum. Spotkanie to miało ułatwić pozyskanie globalnych inwestycji na afrykańskim rynku energetycznym.
Francuskie, a za nimi europejskie media nie zauważyły tego wydarzenia, co wskazuje na brak zainteresowania dla afrykańskiej oferty. Jest to zrozumiałe nie tylko z powodu afrykańskich trudności jakie aktualnie przeżywa Francja. Podstawową przyczyną jest francuska samowystarczalność energetyczna oparta na siłowniach jądrowych. Jedynym problemem jest pozyskanie dla nich odpowiedniej ilości uranu. Początkowo uran dostarczano z własnych kopalń zlokalizowanych w Masywie Centralnym, Było ich 210 i działały w latach 1945–2001.
Francuski Conversation w połowie maja poinformował, że Francja zamierza skorzystać z własnych surowców występujących na jej terytorium. W lutym 2025 r. minister przemysłu i energetyki Marc Ferracci, podczas wizyty we Francuskiej Narodowej Służbie Geologicznej (BRGM), oficjalnie zainaugurował nowy spis surowców mineralnych dostępnych na terytorium Francji. Gazeta podkreśla, że inicjatywa ta zrodziła się w kontekście rosnących napięć dotyczących dostaw metali ziem rzadkich i coraz większych problemów dotyczących suwerenności surowcowej i przemysłowej.
Francusko-europejski priorytet
W tym kontekście zapewnienie dostaw kluczowych i strategicznych surowców mineralnych staje się dla Francji i Unii Europejskiej absolutnym priorytetem. Dlatego Francja podjęła na początku 2024 r. decyzję o aktualizacji swojego spisu zasobów mineralnych. Przy wsparciu Prezydenta Republiki podejście to zostało włączone do programu Francja 2030 Narodowej Agencji Badań Naukowych (ANR) poprzez planowanie ekologiczne. Misję powierzono BRGM, w ścisłej współpracy z odpowiednimi ministerstwami i władzami lokalnymi. Misją ANR jest wspieranie i promowanie rozwoju badań podstawowych i zaawansowanych we wszystkich dyscyplinach naukowych oraz wzmacnianie dialogu między nauką a społeczeństwem. Jednocześnie Agencja ta finansuje wszystkie badania i projekty związane ze spisem mineralnym.
Nowy program nie zaczyna się od zera. Opiera się on na podobnym badaniu przeprowadzonym w latach 1975–1995, w kontekście napięć geopolitycznych na tle energetycznym i surowcowym, będących skutkiem pierwszego szoku naftowego. Państwo powierzyło wówczas BRGM misję sporządzenia inwentaryzacji potencjału mineralnego kontynentalnej Francji, Gujany i Nowej Kaledonii. Praca ta, skupiona na metalach nieżelaznych i hutniczych (miedzi, aluminium, ołowiu, cynku, cynie, antymonie itp.), miała na celu wskazanie obszarów sprzyjających możliwej przyszłej eksploatacji tych metali w tym okresie. Pod koniec inwentaryzacji zidentyfikowano wtedy ponad sto interesujących obiektów we Francji kontynentalnej i prawie dwadzieścia w Gujanie. Oddano do użytku trzy kopalnie: Brouzils (antymon), Lecuras i Gareillas w przedłużeniu Bourneix w Limousin (złoto) oraz Changement w Gujanie (złoto).
W kolejnych dekadach kilka lotniczych badań geofizycznych uzupełniło ten zestaw danych, co pozwoliło lepiej rozpoznać strukturę podłoża na pierwszych 200–500 metrach głębokości. Celem obecnej inwentaryzacji, zaplanowanej na pięć lat, jest przede wszystkim poszerzenie wiedzy o francuskim podłożu skalnym i znajdujących się w nim poszukiwanych surowcach.