Nowy skład federalnego ministerstwo gospodarki nadal nie sprecyzował jakie konkretne zamiary ma w sprawie udziału Rosnieftu w trzech dużych niemieckich rafineriach. W przypadku ewentualnego przedłużenia zarządu komisarycznego nad tymi udziałami decyzja musi zostać podjęta do września bieżącego roku. Pod znakiem zapytania jest także gwarancja zatrudnienia dla 1200 pracowników w rafinerii Schwedt. Gwarancja wydana przez wcześniejszy rząd kończy się 30 czerwca.
Brakuje konkretnych decyzji nowego rządu dotyczy także infrastruktury dostawczej oraz inwestycji w zakładach należących do Rosnieftu w Niemczech. Najtrudniejsza sytuacja ma miejsce w rafinerii PCK Schwedt, gdzie rosyjska spółka jest nadal właścicielem większościowym i posiada 54 procent udziałów.
– Od trzech lat nie mamy jasności co do struktury własnościowej [rafinerii]. Od trzech lat mamy do czynienia z impasem związanym z brakiem modernizacji rurociągu Rostock-Schwedt. Od trzech lat nie mamy pewności, którzy z udziałowców zapewnią niezbędne inwestycje w zieloną rafinerię. Od trzech lat mamy do czynienia z niepewnością wśród 3000 pracowników, którzy mieszkają bezpośrednio lub pośrednio w regionie z PCK – powiedział w rozmowie z gazetą Nordkurier poseł Partii Lewicy Christian Görke.
Rosnieft Deutschland GmbH posiada udziały w trzech niemieckich rafineriach, które łącznie odpowiadają za ok. 12 procent mocy przerobowych rafinerii ropy naftowej w Niemczech. Poza PCK do Rosnieftu należy 24 procent akcji w rafinerii MIRO w Karlsruhe oraz 28,57 procent w rafinerii Bayernoil w Vohburg/Neustadt.
Nordkurier / Aleksandra Fedorska