W 2030 roku Unia Europejska może potrzebować 380-450 mld m3 gazu rocznie, co jest wielkością porównywalną z poziomem aktualnego zapotrzebowania UE na błękitne paliwo – powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Marosz Szefczovicz podczas swojej konferencji w Paryżu.
– Ile gazu będziemy potrzebować w 2030 roku? Nasi analitycy mówią nam, że ok. 380-450 mld m3. Jest to praktycznie tyle samo, ile obecnie. Jest to związane z tym, że będziemy zwiększali naszą efektywność energetyczną oraz udział odnawialnych źródeł energii w miksie – powiedział Szefczovicz.
– Skąd powinien pochodzić ten gaz? Obecnie głównymi projektami są Południowy Korytarz Gazowy poprzez który do 2020 roku dotrze do nas surowiec z Azerbejdżanu, i hub gazowy w basenie Morza Śródziemnego, nad którego stworzeniem trwają prace. Ponadto bardzo dobrze współpracujemy z Norwegią, z Algierią. Przygotowujemy nową strategię w sprawie LNG – stwierdził.
Obecnie największym dostawcą gazu dla Unii Europejskiej jest Rosja. Jednakże unijne władze podejmują działania na rzecz zmniejszenia tej zależności.