Spółka zależna Gazpromu – Gazprom Germania chce wybudować nawet kilkaset stacji tankowania sprężonego (CNG) lub skroplonego (LNG) gazu ziemnego w Polsce – donosi „Rzeczpospolita”.
Dziennik przypomina, że w Warszawie trwa już budowa stacji tankowania LNG dla autobusów i ciężarówek, do której paliwo dostarczać będzie Gazprom Germania. Stację buduje konsorcjum producenta autobusów Solbus, firmy Lider Trading oraz niemieckiej spółki Gazpromu. Na stacji będzie tankowane m.in. 35 autobusów tej marki.
Jednocześnie „Rz” podkreśla, że wiele wskazuje na to, że to początek ekspansji firmy Gazprom Germania w Polsce. Gazeta cytuje wypowiedź prezesa URE Macieja Bando, według którego Gazprom Germania chce wybudować nawet kilkaset stacji CNG i będzie w naszym rynku potentatem w tym zakresie.
Jak podkreśla dziennik, rosyjsko-niemiecka spółka chce zapełnić biała plamę jaką stanowi Polska na mapie stacji tankownia CNG w Europie, a sprzyjają temu unijne regulacje. „Rz” przypomina, że zgodnie z nimi do 2025 r. stacje CNG mają być rozmieszczone maksymalnie co 150 km, a tankowania LNG – co 400 km. Póki co w naszym kraju działa według informacji „Rzeczpospolitej” ok. 30 stacji CNG i ich ilość raczej spada, większość z nich należy do PGNiG.
Cytowany przez dziennik Dariusz Włodarczyk, dyrektor Biura Regulacji i Taryf PGNiG Obrót Detaliczny, zwraca uwagę, że choć sprężony gaz ziemny od lat zwolniony jest z taryfowania, to alternatywni sprzedawcy nie garną się do tego biznesu. W jego ocenie powodem takiej sytuacji może być między innymi wprowadzenie znacznej stawki akcyzowej na CNG, a także bardziej restrykcyjne niż w innych krajach europejskich podejście do kwestii przeglądów zbiorników na CNG.
Źrodło: Rzeczpospolita/CIRE.PL
