AlertWszystko

Turcja rozwiewa nadzieje Moskwy. Rosja skazana na Nord Stream 2

(Trend/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Rosja nie powinna oczekiwać szybkiej realizacji projektu budowy gazociągu Turkish Stream, stwierdził turecki minister energetyki oraz zasobów naturalnych Ali Reza Alaboyun o czym pisze gazeta Haberler. Jego zdaniem projekt jest nie możliwy do zrealizowania w przeciągu najbliższych 9-10 miesięcy.

Jak informował 13 listopada BiznesAlert.pl rosyjski minister energtyki Aleksandr Nowak stwierdził, że Moskwa jest gotowa, aby w każdej chwili kontynuować omawianie międzyrządowego porozumienia z Turcją w sprawie Turkish Stream.

– Jesteśmy gotowi do dalszej dyskusji. Oczekujemy od naszych tureckich partnerów, aby został już utworzony rząd i określone strony, które prowadziły z nami rozmowy dotyczące międzyrządowego porozumienia – powiedział Nowak dziennikarzom, odpowiadając na pytanie dotyczące zaawansowania Turkish Stream. Nie był natomiast w stanie odpowiedzieć na pytanie dotyczące korekty terminów budowy gazociągu ze względu na to, że nie podpisano międzyrządowego porozumienia.

Rosyjski minister energetyki przypomniał, że zgodnie z tureckim prawodawstwem rząd musi powstać do 45 dni po ogłoszeniu wyników wyborów. – Czas jeszcze jest – powiedział Nowak.

W opublikowanym 10 listopada raporcie Międzynarodowa Agencja Energetyczna wskazała na ryzyko finansowania dużych rosyjskich projektów naftowo-gazowych w tym także tych Gazpromu. Jak zwrócono uwagę w dokumencie szanse projektów związanych z eksportem są ograniczone przez niskie ceny węglowodorów oraz sankcje przeciwko Rosji. Agencja wskazuje, że Gazpromowi wystarczy środków tylko na jeden z megaprojektów, które zaplanował. Chociaż jeszcze w 2014 roku Rosjanie zapowiadali rychłe rozpoczęcie budowy gazociągów Siła Syberii do Chin i Turkish Stream do Turcji, przez problemy ekonomiczne oraz brak zaangażowania partnerów w Pekinie i Ankarze, projekty nie mają dynamiki, jaką posiadł Nord Stream 2. W odróżnieniu od wymienionych inwestycji, rozbudowa magistrali bałtyckiej ma wsparcie firm europejskich, które zostały jej akcjonariuszami. Nie udało się tego osiągnąć w przypadku projektu chińskiego i tureckiego.

Jak informował 6 listopada BiznesAlert.pl Ankara nie spieszy się z realizacją projektu budowy gazociągu Turkish Stream, gdyż obecnie ma ważniejsze priorytety. O tym w rozmowie z agencją Trend powiedziało źródło w administracji prezydenta Turcji.

Jak stwierdził rozmówca agencji, najprawdopodobniej kwestia realizacji Turkish Stream będzie omawiana dopiero na początku 2016 roku. Według niego nie oznacza to, że Ankara rezygnuje z budowy gazociągu.
W swojej wcześniej wypowiedzi dla agencji Trend turecki minister energetyki oraz zasobów naturalnych Ali Reza Alaboyun stwierdził, że konieczność realizacji promowanego przez Rosję projektu gazociągu będzie jasna w najbliższym czasie. Na chwilę obecną rozmowy pomiędzy Moskwą a Ankarą dotyczące budowy Turskish Stream są zamrożone.

Gazprom oraz turecka spółka BOTAS 1 grudnia zeszłego podpisały memorandum w sprawie budowy gazociągu z Rosji poprzez Morze Czarne do Turcji o przepustowości 63 mld m3 gazu rocznie. Licząca 1100 km magistrala miała dostarczyć na granicę turecko-grecką do 47 mld m3 błękitnego paliwa. Memorandum nie jest zobowiązaniem do wspólnej budowy gazociągu. W tym celu musiałoby powstać odpowiednie konsorcjum. Tymczasem Turkish Stream ma zostać wybudowany przez Gazprom Russkaja samodzielnie.Teraz okazuje się, że z deklarowanych 63 mld pozostało zaledwie 16 mld m3

Szef rosyjskiego Gazpromu Aleksiej Miller przyznał, że koncern zdecydował się na zmniejszenie o połowę przepustowości gazociągu Turkish Stream do 32 mld m3 rocznie. – Ta decyzja została podjęta w oparciu o nasze porozumienia z europejskimi partnerami – wyjaśnił Aleksiej Miller, odwołując się do podpisania przez Gazprom i kilka europejskich firm umowy akcjonariuszy o rozbudowie gazociągu Nord Stream o dwie nowe nitki. Oznacza to, że Gazprom przyznaje gotowość do ograniczenia oczekiwań wobec tureckiego szlaku wobec sukcesu w promocji zwiększenia dostaw za pomocą północnej magistrali.
Jak informował 16 października BiznesAlert.pl, Rosja przekazała Turcji dopracowany tekst międzyrządowego porozumienia w sprawie tylko jednej nitki gazociągu Turkish Stream – powiedział wiceminister energetyki Anatolij Janowskij. Oczekując przy tym, że w najbliższym czasie pomiędzy Rosją a Turcją będą prowadzone konsultacje w sprawie wspomnianego dokumentu.


Powiązane artykuły

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Poznań to nie jest miasto dla przedszkolaków

Inwestycja w nowe przedszkole na poznańskim Grunwaldzie zamieniła się w wielomiesięczną batalię z Urzędem Miasta. Z jednej strony – determinacja...

Udostępnij:

Facebook X X X