(The Baltic Course/Piotr Stępiński)
Od stycznia 2016 roku rosyjski koncern energetyczny Gazprom będzie płacił mniej za przesył gazu ziemnego do Obwodu Kaliningradzkiego przez terytorium Litwy. Wczoraj litewska Komisja ds. kontroli energetyki oraz cen zatwierdziła nowe ceny na usługi przesyłu gazu spółki Amber Grid – napisał LETA/BNS.
Zmiana ceny nastąpiła po tym, jak latem ubiegłego roku Agencja ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER) wskazała, że Komisja niesłusznie je nalicza Gazpromowi, który dostarczając gaz w ramach tranzytu powinien, płacić tylko za wykorzystanie głównego rurociągu a jego wewnętrzni dystrybutorzy za jego odnogi.
Zgodnie z wchodzącym w życie w tym roku na Litwie mechanizmem ustalania cen z uwzględnieniem wolumenu na punktach wejścia oraz wyjścia, tranzyt stał się działalnością regulowaną, a Gazprom powinien płacić tylko za przesłany wolumen.
Roczna opłata za przepustowość w punkcie wejścia gazu w Kotlowce dla tranzytu gazu Gazpromu zmniejszy się o 34,8 procent do 32,32 euro za MWh a w punkcie wyjścia w Szakjaj wzrośnie o 8,9 procent do 41,17 euro przy czym opłata za przesłany wolumen gazu w tym punkcie się nie zmienia – 7 eurocentów za 1 MWh.
W pierwszej połowie 2015 roku w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku wolumen tranzytu gazu do Kaliningradu zmniejszył się o 1,8 procenta do poziomu 10,996 mln MW.
Według nieoficjalnych doniesień BNS, Amber Grid już zakończyła rozmowy z Gazpromem w kwestii tranzytu gazu przez Litwę do Obwodu Kaliningradzkiego od 2016 roku. Umowa będzie jeszcze uzgadniana z agencjami rządowymi a gotowa do podpisania będzie prawdopodobnie w połowie grudnia.
W punkcie wejścia w Kemenaj skąd gaz jest dostarczany do Łotwy i Estonii, opłata roczna zmniejszy się o tyle, co w Kotlowce, a w punkcie wyjścia o 23,3 procent do 38,05 euro.