icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sieczin: przed prywatyzacją Rosnieftu należy zrealizować program jej wsparcia

(Wiedomosti/Piotr Stępiński)

Prezes Rosnieftu Igor Sieczin powiedział, że przed prywatyzacją spółki konieczna jest realizacja programu wsparcia – informuje agencja TASS.

Jego zdaniem przy podejmowaniu decyzji dotyczącej prywatyzacji powinno się uwzględnić cenę ostatnich transakcji.

– Uważam, że dla całej prywatyzacji należy brać pod uwagę cenę ostatniej transakcji ze względu na fakt, że notowania rynkowe nie są referencyjne w warunkach sankcji i wielu pozostałych ograniczeń. Fundamentalna wartość spółki nie jest odzwierciedlona w obecnych notowaniach. Dla całości prywatyzacji należy brać pod uwagę cenę ostatniej transakcji, cena tamtej sprzedaży akcji BP wyniosła 8,12 dol. za akcję – stwierdził Sieczin.

Według niego wzrostów cen ropy naftowej nie należy spodziewać się wcześniej, niż w drugiej połowie 2017 r.

– Uważam, że 2017 r. przyniesie ze sobą wzrost cen ropy, w drugiej połowie roku. – powiedział prezes Rosnieftu zauważając, że nie będzie nagłego wzrostu cen surowca.

– Nowy wzrost powinien być uzasadniony nowymi inwestycjami. Będą nowe inwestycje, będzie też i wzrost cen. A póki co cała branża je redukuje – dodał Sieczin.

Podczas wtorkowego zamknięcia LSE (London Stock Exchange), GDR (ang. Global Depository Receipt – Globalny Kwit Depozytowy) Rosnieftu był wyceniany na 4,05 dol. Wartość zwykłych akcji rosyjskiej spółki według stanu na godzinę 17:40 czasu moskiewskiego, podczas otwarcia moskiewskiej giełdy wynosiła  270,50 rubli za akcję.

Sieczin uważa, że takie podejście pozwoli ochronić interesy akcjonariuszy.

– Pespektywy spółki są bardzo pozytywne. Podstawowa wartość spółki pozwala na wejście na poziom przewyższający kapitalizację tj. 100 mld dol. i więcej do 120-130 mld dol. – stwierdził.

Jeśli chodzi o poziom wydobycia przez Rosnieft ropy naftowej w 2015 r. to według Sieczina będzie on analogiczny do wielkości z 2014 r.

Zdaniem prezesa rosyjskiego koncernu propozycja dotycząca zmniejszenia wydobycia ropy wygląda ,,dziwnie” na tle kroków podejmowanych przez OPEC.

– Wewnątrz, OPEC prezentuje niejednorodne stanowisko wobec takich propozycji. Szereg państw członkowskich wręcz przeciwnie, zwiększa wydobycie. Dziwnie zatem wygląda propozycja niezależnych wydobywców o zmniejszeniu wydobycia podczas gdy OPEC sam je zwiększa – wyjaśnił prezes Rosnieftu.

W 2013 r. BP, podczas sprzedaży Rosnieftowi 50 proc. udziałów TNK BP, nabyła 12,84 proc. akcji rosyjskiej spółki w cenie 8 dol. za jedną.

Pod koniec września 2015 r. szefowa Federalnej Agencji Zarządzania Majątkiem Państwowym Rosji Olga Dergunowa informowała, że urząd nie zamierza prywatyzować Rosnieftu w 2016 r. Na początku listopada pojawiła się informacja o tym, że Agencja może przyspieszyć prywatyzację Rosnieftu, Aeroflotu oraz Rusgidro, jeżeli pojawi się odpowiednie polecenie ze strony rządu. Rosyjski minister rozwoju gospodarczego Aleksiej Uliekajew nie wykluczył możliwości prywatyzacji pakietu akcji w przyszły roku.

(Wiedomosti/Piotr Stępiński)

Prezes Rosnieftu Igor Sieczin powiedział, że przed prywatyzacją spółki konieczna jest realizacja programu wsparcia – informuje agencja TASS.

Jego zdaniem przy podejmowaniu decyzji dotyczącej prywatyzacji powinno się uwzględnić cenę ostatnich transakcji.

– Uważam, że dla całej prywatyzacji należy brać pod uwagę cenę ostatniej transakcji ze względu na fakt, że notowania rynkowe nie są referencyjne w warunkach sankcji i wielu pozostałych ograniczeń. Fundamentalna wartość spółki nie jest odzwierciedlona w obecnych notowaniach. Dla całości prywatyzacji należy brać pod uwagę cenę ostatniej transakcji, cena tamtej sprzedaży akcji BP wyniosła 8,12 dol. za akcję – stwierdził Sieczin.

Według niego wzrostów cen ropy naftowej nie należy spodziewać się wcześniej, niż w drugiej połowie 2017 r.

– Uważam, że 2017 r. przyniesie ze sobą wzrost cen ropy, w drugiej połowie roku. – powiedział prezes Rosnieftu zauważając, że nie będzie nagłego wzrostu cen surowca.

– Nowy wzrost powinien być uzasadniony nowymi inwestycjami. Będą nowe inwestycje, będzie też i wzrost cen. A póki co cała branża je redukuje – dodał Sieczin.

Podczas wtorkowego zamknięcia LSE (London Stock Exchange), GDR (ang. Global Depository Receipt – Globalny Kwit Depozytowy) Rosnieftu był wyceniany na 4,05 dol. Wartość zwykłych akcji rosyjskiej spółki według stanu na godzinę 17:40 czasu moskiewskiego, podczas otwarcia moskiewskiej giełdy wynosiła  270,50 rubli za akcję.

Sieczin uważa, że takie podejście pozwoli ochronić interesy akcjonariuszy.

– Pespektywy spółki są bardzo pozytywne. Podstawowa wartość spółki pozwala na wejście na poziom przewyższający kapitalizację tj. 100 mld dol. i więcej do 120-130 mld dol. – stwierdził.

Jeśli chodzi o poziom wydobycia przez Rosnieft ropy naftowej w 2015 r. to według Sieczina będzie on analogiczny do wielkości z 2014 r.

Zdaniem prezesa rosyjskiego koncernu propozycja dotycząca zmniejszenia wydobycia ropy wygląda ,,dziwnie” na tle kroków podejmowanych przez OPEC.

– Wewnątrz, OPEC prezentuje niejednorodne stanowisko wobec takich propozycji. Szereg państw członkowskich wręcz przeciwnie, zwiększa wydobycie. Dziwnie zatem wygląda propozycja niezależnych wydobywców o zmniejszeniu wydobycia podczas gdy OPEC sam je zwiększa – wyjaśnił prezes Rosnieftu.

W 2013 r. BP, podczas sprzedaży Rosnieftowi 50 proc. udziałów TNK BP, nabyła 12,84 proc. akcji rosyjskiej spółki w cenie 8 dol. za jedną.

Pod koniec września 2015 r. szefowa Federalnej Agencji Zarządzania Majątkiem Państwowym Rosji Olga Dergunowa informowała, że urząd nie zamierza prywatyzować Rosnieftu w 2016 r. Na początku listopada pojawiła się informacja o tym, że Agencja może przyspieszyć prywatyzację Rosnieftu, Aeroflotu oraz Rusgidro, jeżeli pojawi się odpowiednie polecenie ze strony rządu. Rosyjski minister rozwoju gospodarczego Aleksiej Uliekajew nie wykluczył możliwości prywatyzacji pakietu akcji w przyszły roku.

Najnowsze artykuły