EnergetykaGaz.Wszystko

Saryusz-Wolski: W Europie brakuje woli politycznej do zatrzymania Nord Stream 2

Dziennikarze zapytali ministrów o temat Nord Stream 2. Niemcy oczekują solidarności w sprawie polityki migracyjnej. Jak to się ma do projektu rosyjskiego, w który włączyły się niemieckie firmy, a który krytykują polskie władze. Pytali także, czy minister spraw zagranicznych RP przyłącza się do stanowiska prezydenta, że Nord Stream 2 to projekt polityczny i zagraża bezpieczeństwu energetycznemu regionu.

Frank Walter-Steinemeier odniósł się do pytania dziennikarza Reutersa na ten temat. – Jeżeli chodzi o Nord Stream 2, to wie Pan i inni uczestnicy tej konferencji prasowej że Nord Stream 2 nie jest zainicjowany jako projekt rządowy tylko projekt różnych koncernów, przedsiębiorstw europejskich z różnych krajów. On nie spadł z nieba. Oczywiście powstał wtedy kiedy różne inne projekty energetyczne, gazociągowe, o których zastanawiano się w przeszłości , które były planowane. Przypominam tutaj Nabucco, South Stream i te trasy, które były wtedy planowane i nie zostały zrealizowane. I wtedy, co jest zrozumiałe, rozmawiano o innych formach zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego na przyszłość. Ramy prawne (projektu Nord Stream 2 – przyp. red.) są obecnie weryfikowane, sprawdzane w Brukseli – przypomniał.

Prezydent Andrzej Duda i szef Rady Europejskiej Donald Tusk w poniedziałek spotkali się w Brukseli, by najpierw w cztery oczy, a potem w szerszym gronie omówić sprawy europejskie, m.in. kryzys migracyjny, Brexit i politykę energetyczną, w tym sprawę Nord Stream 2. Dodał także, że Polska nie popiera projektu gdyż ,,podważa bezpieczeństwo nasze, Ukrainy i innych państw naszego regionu” – powiedział Duda, wyrażając nadzieje, że solidarność europejska zwycięży nad partykularnym interesem kilku państw.

Zdaniem polskiego prezydenta gazociąg Nord Stream 2 nie jest inwestycją uzasadniona ekonomicznie. Jest ona szkodliwa i ma charakter polityczny.

Wcześniej polskie władze, prezydent i MSZ, wyrażały wielokrotnie krytykę pod adresem tej inwestycji, która w założeniu ma doprowadzić do powstania trzeciej oraz czwartej nitki gazociągu Nord Stream z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie. Zdaniem Polaków, Włochów i części nacji Europy Środkowo-Wschodniej Nord Stream 2 jest niezgodny z celami Unii Europejskiej, zagraża rozwojowi rynku w regionie, gruntuje dominację Gazpromu na rynku.

Nie wiadomo jak zwiększenie tranzytu rosyjskiego gazu przez Polskę wpłynęłoby na gazoport i plany importu z nowych źródeł – USA i Norwegii. Poparcie dla Nord Stream 2 przebiegającego przez terytorium Polski mogłoby zostać odebrane niekorzystnie u sąsiadów wspierających dotąd Polskę w zabiegach na rzecz zablokowania projektu.

Na co liczą Niemcy? Komentuje poseł do Parlamentu Europejskiego Jacek Saryusz-Wolski. – Niemcy liczą na to, że Komisja Europejska przyjmie ich wersję interpretnacji projektu. Przewodniczący Komisji Jean Claude Juncker powiedział już, że Nord Stream 2 to projekt komercyjny. W konsekwencji liczą na zaniechanie działania struktur KE w sprawie tej inwestycji – ocenia rozmówca BiznesAlert.pl, należący do Europejskiej Partii Ludowej i Platformy Obywatelskiej.

Jego zdaniem Berlin liczy na to, że uwaga Europy jest obecnie skoncentrowana na kryzysie migracyjnym, oraz na południowym wymiarze polityki zagranicznej, przez walkę z Państwem Islamskim w Syrii, na niekorzyść zainteresowania polityką wschodnią i energetyczną.

– Niemcy liczą też na zmęczenie Europy polityką sankcji wobec Rosji, oraz na to, że protestująca przeciwko odwilży flanka wschodnia Unii Europejskiej jest podzielona i osłabiona krytyką za brak solidarności w sprawie migracji, czy niespełnianie standardów europejskich – twierdzi Saryusz-Wolski.

– Wszystko jest kwestią woli politycznej, której na razie brakuje, by zatrzymać Nord Stream 2 – kwituje nasz rozmówca.


Powiązane artykuły

Rafineria PCK w Schwedt

Zmienił się rząd, a Niemcy ciągle nie wiedzą co z Rosnieftem w Schwedt

Nowy skład federalnego ministerstwo gospodarki nadal nie sprecyzował jakie konkretne zamiary ma w sprawie udziału Rosnieftu w trzech dużych niemieckich...
Podpisanie umowy w sprawie finansowania budowy lądowej części FSRU. Na zdjęciu Marta Postuła, wiceprezes BGK i Sławomir Hinc, prezes Gaz-Systemu. Fot.: Gaz-System

Dwa miliardy na polski pływający gazoport

BGK podpisał umowę z Gaz-Systemem na pożyczkę w wysokości ponad dwóch miliardów złotych, celem sfinansowania budowy części lądowej FSRU. Inwestycja...

Szwajcarzy nadal nie wiedzą ile zapłacą za unijny prąd

Po publikacji szkicu umowy na temat wymiany energii elektrycznej między Szwajcarią a UE w piątek 13 czerwca szwajcarskie społeczeństwo ma...

Udostępnij:

Facebook X X X