(Rzeczpospolita/CIRE)
W piątek doszło do zamiany w zarządzie PGE Polskiej Grupy Energetycznej, ale stanowisko zachował prezes Marek Woszczyk. Według informacji „Rzeczpospolitej” do zmiany na czele zarządu największej grupy energetycznej dojdzie za kilka miesięcy.
W piątek stanowiska w zarządzie PGE straciło dwóch wiceprezesów Jacek Drozd oraz Dariusz Marzec, a do zarządu spółki delegowany został do czasowego wykonywania czynności członka zarządu – wiceprezesa zarządu ds. korporacyjnych, na okres trzech miesięcy, niedawno powołany członek rady nadzorczej Marek Pastuszko.
Stanowiska w zarządzie PGE zachowali prezes Marek Woszczyk oraz wiceprezes ds. operacyjnych i handlu Grzegorz Krystek. Jednak jak twierdzi „Rz”, powołując się na źródło w resorcie skarbu w ciągu najbliższych miesięcy można się spodziewać zamiany na stanowisku prezesa PGE.
Dziennik przypomina, że kilka tygodni temu minister skarbu Dawid Jackiewicz potwierdził, że poważnym kandydatem na szefa PGE jest obecny wiceminister skarbu Henryk Baranowski. Według źródła MSP na przeszkodzie do tej nominacji może stać zakaz konkurencji związany z poprzednią pracą Henryka Baranowskiego w Astom Power Polska . Być może nie bez znaczenia jest również fakt, iż kandydat na szefa PGE odpowiada w resorcie skarbu z energetykę na którą nadzór ma zostać przekazany do Ministerstwa Energii. Obecnie nowelizacja ustawy o działach administracji rządowej, która reguluje między innymi tę kwestię procedowana jest w Sejmie, jej drugie czytanie ma się odbyć na kolejnym posiedzeniu za dwa tygodnie. Według zapowiedzi posłów do przekazania nadzoru nad energetyką z MSP do ME może dojść w kwietniu.
