Zgodnie z przepisami górnicy powinni otrzymać „czternastkę” w całości w lutym. Zarząd zaproponował wypłatę w ratach (początkowo w trzech, później w dwóch) w związku z trudną sytuacją finansową Kompanii, dotkniętej największym od kilkunastu lat spadkiem cen węgla. Wypłata 14. pensji to w Kompanii koszt 226 mln zł.
W środę i czwartek odbyły się kolejne rozmowy ze związkowcami na temat zasad wypłaty tego świadczenia, do porozumienia jednak nie doszło – związkowcy obstawali za wypłatą 60 proc. nagrody w lutym, a pozostałej części w późniejszym terminie. W tej sytuacji zarząd spółki arbitralnie zdecydował o wypłacie w dwóch ratach, zgodnie ze swoją propozycją.
„Wypłata +czternastki+ na zaproponowanych przez zarząd zasadach jest zgodna z obecnymi możliwościami finansowymi spółki i pozwala na zachowanie płynności” – wyjaśnił rzecznik. Innego zdania są związkowcy, według których możliwe jest rozłożenie wypłaty na dwie raty w innych, korzystniejszych dla pracowników proporcjach.
„Postawa związków zawodowych jest dla nas niezrozumiała z uwagi na bardzo trudną sytuację finansową Kompanii Węglowej oraz fakt, że zarząd KW wyszedł naprzeciw oczekiwaniom strony społecznej i wycofał się z wypowiedzenia porozumienia z 17 lipca 2015” – podkreślił rzecznik Kompanii.
Chodzi o porozumienie, gwarantujące górnikom niezmienność warunków wynagradzania przez rok po planowanym przekazaniu 11 kopalń Kompanii do nowej spółki – Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Ma to nastąpić do końca kwietnia. Dwa tygodnie temu zarząd wypowiedział porozumienie, co spotkało się ze sprzeciwem związkowców. W środę wypowiedzenie zostało wycofane. Strony mają teraz negocjować nowy układ zbiorowy dla PGG. W czasie negocjacji obowiązywać będą dotychczasowe regulacje, ale nie dłużej niż przez rok.
Podczas wtorkowych masówek w kopalniach związkowcy informowali górników, że – jak mówili – wypełnienie luki w biznesplanie PGG (nieoficjalnie wymienia się kwotę ponad 300 mln zł, czego nie potwierdza zarząd KW) oznaczałoby zmniejszenie wynagrodzeń górników średnio o 800-1000 zł brutto miesięcznie. Miałoby to nastąpić np. poprzez likwidację lub zawieszenie „czternastki” i niektórych innych świadczeń; płace zasadnicze górników nie byłyby okrojone. Zarząd KW nie komentuje tych informacji.
Kompania Węglowa to największy w Polsce producent węgla kamiennego. Zatrudnia ponad 34 tys. osób. Do końca kwietnia zbędny majątek firmy ma trafić do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, a czynne kopalnie – do Polskiej Grupy Górniczej, której udziałowcami będą m.in. katowicki Węglokoks oraz inwestorzy z sektora finansowego i energetycznego; ich nazw dotąd nie ujawniono. Kompania liczy na łączne dokapitalizowanie maksymalnie do kwoty 2,2 mld zł.
Wcześniej również w innej górniczej spółce – Katowickim Holdingu Węglowym – nie doszło do porozumienia na temat zasad wypłaty „czternastki”. Wobec sprzeciwu trzech związków zawodowych (choć większość była „za”) zarząd holdingu samodzielne zdecydował, że górnicy otrzymają 14. pensję w dwóch ratach: pierwsza (1200 zł) została wypłacona w ubiegłym tygodniu, druga będzie wypłacona do 2 lipca.
Dotknięte kryzysem na rynku węgla spółki nie są w stanie zgromadzić w jednym miesiącu wystarczających środków na dwie wypłaty – bieżącą oraz nagrodę roczną. Podobny wysiłek finansowy konieczny był w grudniu, kiedy górnicy oprócz bieżącej pensji otrzymali również nagrodę barbórkową.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej porozumienie ws. zasad wyliczania i terminu wypłaty „czternastki” zarząd i związki zawarły w połowie stycznia. 14. pensja zostanie tam wypłacona do 1 czerwca br. wraz z odsetkami liczonymi od 15 lutego