(Financial Times/Piotr Stępiński)
Zdaniem analityków jeżeli Gazprom radykalnie nie zmniejszy wydatków w tym roku będzie zmuszony do zaciągania kredytów. Według Financial Times z powodu niskich cen ropy rosyjski monopolista będzie musiał zadecydować czy zredukować budżet na inwestycje, czy w ciągu najbliższych kilku lat zwiększyć wysokość zaciąganych pożyczek.
W opinii analityków Gazpromowi nieuchronnie przyjdzie się zmierzyć ze zmniejszeniem inwestycji w tym ,,w ogromne, polityczne projekty jak gazociągi do Chin czy Europy”. Ponadto, zdaniem ekspertów, sądząc po obecnej sytuacji Rosjanie nie unikną zwiększenia kredytowania.
Jak zauważa Financial Times wskaźniki finansowe koncernu z każdym rokiem są coraz gorsze. W porównaniu ze ,,szczytowym” 2008 rokiem kapitalizacja rynkowa spółki wyrażona w dolarach spadła o 86 procent. W dużym stopniu problemy Gazpromu są pochodną spadków cen gazu. Przy tym niewykluczone, że przed dłuższy czasu utrzymają się na niskim poziomie. Nadzieją miał się okazać rynek chiński. Pokładanie jej akurat w Państwie Środka wydaje się być nie uzasadnionym gdyż spada tam zużycie surowców energetycznych.
Jak zauważa brytyjska gazeta po raz pierwszy od co najmniej 10 lat analitycy przewidują, że 2016 rok Gazprom zakończy z ujemnym, swobodnym przepływem środków pieniężnych, gdyż jego zysk operacyjny nie pokryje kosztów. Wobec tego, jak twierdzi Financial Times, rosyjski koncern stanie przed wyborem: cięcie kosztów albo zwiększenie kredytowania.
2015 rok Gazprom zakończył z zadłużeniem netto na poziomie 29 mld dolarów (2,083 tryliona rubli – w porównaniu z 2014 rokiem wzrost o 26 procent). Wzrost zadłużenia Gazpromu jest związana ze osłabianiem się rubla względem euro i dolara. Zdaniem ekspertów z Sberbank CIB, na których powołuje się gazeta, przewidują, że w ciągu 3-4 lat kwota ta ulegnie podwojeniu.
– Gazprom przywykł do życia w idealnych, komunistycznych warunkach kiedy wszystkiego było pod dostatkiem. Nigdy nie doświadczył deficytu środków. Mógł sobie pozwolić na wszystko. Bardzo szybko będzie musiał zmienić swoją strategię – uważa cytowany przez FT analityk Renaissance Capital Ildar Davletshin.
Przypomnijmy, że program inwestycyjny Gazpromu na 2016 rok wynosi 842 mld rubli. Ok. 217 mld rubli ma zostać przeznaczone na eksplorację złóż węglowodorów na Jamale, 194 mld rubli – na budowę gazociągu Jamał-Torżok. 193 mld rubli mają zostać przeznaczone na Wschodni Program Gazowy z czego większą część kwoty pochłonie Siła Syberii.
Jak informował 20 maja BiznesAlert.pl tym roku Gazprom zbuduje łącznie 400 km gazociągu Siła Syberii zamiast planowanych 800 km. Rosyjski monopolista przekonuje jednak, że mimo to do 2018 roku zakończy jego budowę. Dotychczas powstało tylko 210 km magistrali.
Więcej: Gazprom walczy o utrzymanie dochodów. Jego megaprojekty są zagrożone