icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Chiny pomogą Rosji w zamian za większy wpływ na jej energetykę

(Interfax/Gazprom/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

– Chiński koncern CNPC kontynuuje rozmowy z Rosnieftem oraz Gazprom Nieftem o udziale w projektach eksploracji szelfu. Jednak przedstawiane dotychczas przez rosyjskie spółki warunki są zbyt ryzykowne i trudne dla zagranicznych inwestorów – powiedział w wywiadzie dla kanału Rassija 24 prezes rady nadzorczej CNPC Wang Yilin.

– Zwracamy szczególną uwagę na realizację projektów na szelfie. Jesteśmy bardzo zainteresowani projektami, które są proponowane przez Gazprom Nieft oraz Rosnieft – powiedział Yilin. Póki co jednak Chińczycy nie spieszą się z angażowaniem się w konkretne inwestycje. Oczekują lepszej oferty od Rosjan. W ich przekonaniu powinna ona dawać więcej wpływów chińskim spółkom.

– Powody są dwa. Po pierwsze proponowane projekty znajdują się na bardzo wczesnym etapie realizacji i wymagają znaczących inwestycji, co jest bardzo ryzykowne. Po drugie, warunki partnerstwa oferowane przez Gazprom Nieft i Rosnieft są surowe – wyjaśnił przedstawiciel CNPC dodając, że mimo to rozmowy ze spółkami są kontynuowane. Do niedawna dla Rosji było nie do pomyślenia wpuszczenie zagranicznej firmy do akcjonariatu złóż. Ze względu na rosnące problemy branży wydobywczej spowodowane niskimi cenami ropy i sankcjami zachodnimi, Moskwa uelastyczniła stanowisko. Niewykluczone, że Chińczycy oczekują konkretnej oferty udziałów w koncesjach na szelfie.

Prezes CNPC powiedział, że jego spółka zbada możliwość zaangażowania w prywatyzację Rosnieftu. – CNPC już posiada udział w akcjonariacie Rosnieftu. Jest on stosunkowo niewielki. Kupiliśmy akcje jeszcze w 2006 roku w ramach wstępnej oferty publicznej (IPO). Kiedy Rosnieft złoży nam propozycję udziału w prywatyzacji, zostanie ona dokładnie przeanalizowana. Współpraca z Rosnieftem ma dla nas strategiczny charakter i jest ważnym elementem współpracy pomiędzy naszymi państwami – powiedział Yilin. – Jeśli do tego dojdzie, chcielibyśmy otrzymać prawo do uczestniczenia w zarządzaniu spółką proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Liczymy, że te kwestie będą zawarte w propozycji Rosnieftu – powiedział prezes chińskiej spółki. Chińczycy liczą na to, że ich inwestycja w akcje Rosnieftu pozwoli uzyskać wpływ na działalność spółki. Doświadczona przez kryzys cen ropy i sankcje zachodnie, którymi została bezpośrednio objęta, może ulec naciskowi potencjalnego inwestora.

Yilin przypomniał, że w 2016 roku CNPC zbuduje 30-80 km chińskiego odcinka gazociągu Siła Syberii. Będzie to jednak element gazyfikacji regionu północno-zachodnich Chin.

Więcej: Gazprom tnie wydatki na gazociąg do Chin

(Interfax/Gazprom/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

– Chiński koncern CNPC kontynuuje rozmowy z Rosnieftem oraz Gazprom Nieftem o udziale w projektach eksploracji szelfu. Jednak przedstawiane dotychczas przez rosyjskie spółki warunki są zbyt ryzykowne i trudne dla zagranicznych inwestorów – powiedział w wywiadzie dla kanału Rassija 24 prezes rady nadzorczej CNPC Wang Yilin.

– Zwracamy szczególną uwagę na realizację projektów na szelfie. Jesteśmy bardzo zainteresowani projektami, które są proponowane przez Gazprom Nieft oraz Rosnieft – powiedział Yilin. Póki co jednak Chińczycy nie spieszą się z angażowaniem się w konkretne inwestycje. Oczekują lepszej oferty od Rosjan. W ich przekonaniu powinna ona dawać więcej wpływów chińskim spółkom.

– Powody są dwa. Po pierwsze proponowane projekty znajdują się na bardzo wczesnym etapie realizacji i wymagają znaczących inwestycji, co jest bardzo ryzykowne. Po drugie, warunki partnerstwa oferowane przez Gazprom Nieft i Rosnieft są surowe – wyjaśnił przedstawiciel CNPC dodając, że mimo to rozmowy ze spółkami są kontynuowane. Do niedawna dla Rosji było nie do pomyślenia wpuszczenie zagranicznej firmy do akcjonariatu złóż. Ze względu na rosnące problemy branży wydobywczej spowodowane niskimi cenami ropy i sankcjami zachodnimi, Moskwa uelastyczniła stanowisko. Niewykluczone, że Chińczycy oczekują konkretnej oferty udziałów w koncesjach na szelfie.

Prezes CNPC powiedział, że jego spółka zbada możliwość zaangażowania w prywatyzację Rosnieftu. – CNPC już posiada udział w akcjonariacie Rosnieftu. Jest on stosunkowo niewielki. Kupiliśmy akcje jeszcze w 2006 roku w ramach wstępnej oferty publicznej (IPO). Kiedy Rosnieft złoży nam propozycję udziału w prywatyzacji, zostanie ona dokładnie przeanalizowana. Współpraca z Rosnieftem ma dla nas strategiczny charakter i jest ważnym elementem współpracy pomiędzy naszymi państwami – powiedział Yilin. – Jeśli do tego dojdzie, chcielibyśmy otrzymać prawo do uczestniczenia w zarządzaniu spółką proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Liczymy, że te kwestie będą zawarte w propozycji Rosnieftu – powiedział prezes chińskiej spółki. Chińczycy liczą na to, że ich inwestycja w akcje Rosnieftu pozwoli uzyskać wpływ na działalność spółki. Doświadczona przez kryzys cen ropy i sankcje zachodnie, którymi została bezpośrednio objęta, może ulec naciskowi potencjalnego inwestora.

Yilin przypomniał, że w 2016 roku CNPC zbuduje 30-80 km chińskiego odcinka gazociągu Siła Syberii. Będzie to jednak element gazyfikacji regionu północno-zachodnich Chin.

Więcej: Gazprom tnie wydatki na gazociąg do Chin

Najnowsze artykuły