(Rada Europejska)
– My, szefowie państw lub rządów 27 państw członkowskich oraz przewodniczący Rady Europejskiej i przewodniczący Komisji Europejskiej, z głębokim żalem przyjmujemy wynik referendum w Zjednoczonym Królestwie, lecz szanujemy wolę wyrażoną przez większość Brytyjczyków. Do czasu opuszczenia Unii przez Zjednoczone Królestwo prawo UE ma nadal zastosowanie do Zjednoczonego Królestwa i na jego terytorium, zarówno jeśli chodzi o prawa, jak i o obowiązki – czytamy w komunikacje Rady Europejskiej po nieformalnym spotkaniu szefów państw i rządów członków UE.
-Należy przygotować wystąpienie Zjednoczonego Królestwa z UE w sposób uporządkowany. Podstawą prawną tego procesu jest art. 50 TUE. To rząd brytyjski notyfikuje Radzie Europejskiej, że Zjednoczone Królestwo ma zamiar wystąpić z Unii. Należy to zrobić jak najszybciej. Do czasu złożenia tej notyfikacji nie ma możliwości prowadzenia żadnych negocjacji. Po otrzymaniu notyfikacji Rada Europejska przyjmie wytyczne dotyczące negocjowania porozumienia ze Zjednoczonym Królestwem. W dalszej części tego procesu Komisja Europejska i Parlament Europejski odegrają w pełni swoje role zgodnie z Traktatami. Mamy nadzieję, że w przyszłości Zjednoczone Królestwo będzie bliskim partnerem UE i oczekujemy, że Zjednoczone Królestwo przedstawi swoje zamiary w tym względzie. Każde porozumienie, które zostanie zawarte ze Zjednoczonym Królestwem jako państwem trzecim, będzie musiało być zrównoważone pod względem praw i obowiązków- czytamy części komunikatu poświęconego procedurze opuszczenia Wspólnoty Europejskie przez Wielkiej Brytanii .
– Wynik referendum w Zjednoczonym Królestwie stwarza nową sytuację dla Unii Europejskiej. Jesteśmy zdecydowani pozostać zjednoczeni i pracować w ramach UE, aby stawiać czoła wyzwaniom XXI wieku i znajdować rozwiązania w interesie naszych narodów i obywateli. Jesteśmy gotowi przezwyciężać wszelkie trudności, jakie mogą wyniknąć z obecnej sytuacji zapewniają europejscy liderzy.
-Unia Europejska to historyczne osiągnięcie zapewniające pokój, dobrobyt i bezpieczeństwo na kontynencie europejskim i nadal stanowi nasze wspólne ramy działania. Jednocześnie wielu ludzi wyraża niezadowolenie w związku z obecnym stanem rzeczy, czy to na szczeblu europejskim, czy też krajowym. Europejczycy oczekują, że będziemy skuteczniejsi, jeśli chodzi o zapewnianie bezpieczeństwa, miejsc pracy i wzrostu gospodarczego oraz nadziei na lepszą przyszłość. Musimy spełnić ich oczekiwania w sposób, który nas jednoczy, zwłaszcza w interesie ludzi młodych. Dlatego też dzisiaj rozpoczynamy polityczną refleksję, by dać impuls do dalszych reform, zgodnie z naszym strategicznym programem, i do rozwoju UE składającej się z 27 państw członkowskich. Zadanie to wymaga przywództwa szefów państw lub rządów. Powrócimy do tej kwestii na nieformalnym posiedzeniu, które odbędzie się we wrześniu w Bratysławie – zapowiadają uczestnicy nieformalnego spotkania.