Z dniem pierwszego lutego Gazprom zmniejszył dostawy przez gazociąg Nord Stream i jego odnogę w Niemczech o nazwie OPAL ze względu na konsekwencje złożenia skargi PGNiG na decyzję Komisji Europejskiej o dopuszczeniu go do większej mocy magistrali niemieckiej.
Agencja Interfax podaje, że ze względu na to, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zawiesił wykonanie decyzji Komsiji zwiększającej dostęp Gazpromu do OPAL, rosyjska firma nie była w stanie zakontraktować dodatkowej przepustowości na luty. Polacy z PGNiG zakwestionowali decyzję w sądzie ze względu na obawy o jej niezgodność z prawem i negatywne konsekwencje dla rynku w Europie Środkowo-Wschodniej.
Gazprom używał w styczniu przepustowości zakontraktowanej w grudniu 2016 roku w aukcji z 16 stycznia na mocy zgody Komisji z 28 października. Decyzja Trybunału o zawieszeniu jej została ogłoszona 26 grudnia i nie dotyczyła już przeprowadzonych aukcji, ale zaplanowanej na 9 stycznia aukcji już tak.
Decyzja Komisji obwarowała dostęp Gazpromu do 80-90 procent przepustowości OPAL określonymi warunkami i rezerwowała pozostałą moc dla ewentualnej konkurencji. Taka jednak na razie się nie pojawiła. Oprócz PGNiG decyzję Brukseli kwestionuje w sądzie także rząd polski.
Jakóbik: Korytarz Północny versus Korytarz Norweski (ANALIZA)
Ze względu na zawieszenie dostawy przez Nord Stream będą musiały spaść o około 20 procent – podała agencja Interfax. Strony czekają na orzeczenie Trybunału, które może pozwolić na zwiększenie dostaw lub je wykluczyć. Polacy liczą na całkowite cofnięcie decyzji Komisji, ale wiceprzewodniczący ds. Unii Energetycznej Marosz Szefczovicz przekonuje, że była ona zgodna z prawem i odpowiednio zabezpiecza rynek przed wpływem Gazpromu.
To, że Gazprom będzie musiał zmniejszyć dostawy przez Nord Stream i OPAL w lutym przewidywał BiznesAlert.pl w tekście z 9 stycznia. – Do końca stycznia może być notowany wzrost wykorzystania OPAL w oparciu o decyzję Komisji Europejskiej, ale w lutym prawdopodobnie go nie będzie – można przeczytać w portalu.
Interfax/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Sąd powstrzymuje Gazprom. Rozstrzygnięcie skargi Polski po 16 stycznia