Rekordowa wyprzedaż na rynku ropy naftowej w tygodniu zakończonym 14 marca pomogła w stabilizacji rynku, ponieważ zmniejszyła presję sprzedażową wynikającą ze znacznej nadwyżki długich pozycji (ponad 1 miliard baryłek)– pisze Ole Hansen, szef działu strategii rynków towarowych, Saxo Bank.
W przypadku ropy Brent, ceny znalazły wsparcie na poziomie $50/baryłkę, co może sygnalizować nadejście okresu z trendem bocznym, choć na niskich poziomach.
Mimo tego liczba krótkich i długich pozycji w Brent i WTI osiągnęła rekordowo wysokie poziomy. Może oznaczać to dalszą zmienność na rynku oraz potencjalne zniżki przed osiągnięciem przez OPEC sukcesu w ograniczeniu nadwyżki w globalnych zapasach surowca.
Notowania ropy naftowej zniżkowały drugi tydzień z rzędu, mimo starań producentów z OPEC oraz spoza organizacji w kierunku ograniczenia podaży. Od początku stycznia notowania surowca spadły o ponad 12 proc..
Ostatnie spadki są w większości wywołane euforią rynku związaną z początkowymi zapowiedziami OPEC dotyczącymi cięć produkcji.
Wysokie oczekiwania wobec porozumienia OPEC wywołały agresywne zakupy ze strony funduszów hedgingowych. Osiągnęły one swój punkt kulminacyjny w lutym, gdy długie pozycje odpowiadały miliardowi baryłek surowca.
Jednak kolejna seria danych wskazująca na wzrost zapasów ropy w USA wywołała najsilniejszą w historii tygodniową redukcję długich pozycji netto – o ponad 153 miliony baryłek. 14 marca liczba długich pozycji netto była nadal wysoka, odpowiadając 721 milionom baryłek.
Łączna ekspozycja na rynku ropy (czyli łączna liczba zarówno długich jak i krótkich pozycji w Brent i WTI) nadal osiąga coraz to nowe szczyty. Sugeruje to, że walka między długimi i krótkimi pozycjami potrwa jeszcze przez pewien czas.
Składający się z pięciu państw komitet monitorujący proces wdrażania postanowień porozumienia z 10 grudnia 2016 r. spotka się w Kuwejcie 26 marca. Mimo że przedłużenie obecnego porozumienia nie zostanie raczej ogłoszone do 25 maja i szczytu OPEC we Wiedniu, w Kuwejcie możemy zostać świadkami werbalnych interwencji w celu przeciwdziałania ostatniej zniżce cen.
Dotychczas OPEC wdrożył znaczną część postanowień dotyczących cięć produkcji, zwłaszcza dzięki staraniom Arabii Saudyjskiej, której ograniczenie podaży okazało się być większe od jej wcześniejszych zobowiązań. Jednak tego samego nie można powiedzieć o Iraku (jeden z głównych producentów z OPEC) oraz Rosji (spoza OPEC) – nastawienie tych producentów może być istotną przeszkodą dla przedłużenia obecnego porozumienia o cięciu produkcji.
Arabia Saudyjska skrytykowała działania państw, które nie przestrzegają warunków porozumienia. Stabilizacja na rynku ropy może okazać się bardzo trudna bez współpracy ze strony producentów spoza OPEC. Pojawiające się informacje o chęci przedłużenia umowy o cięciach pomogły cenom ropy w znalezieniu wsparcia w pobliżu $50/baryłkę, jednak w najbliższej przyszłości na rynku będzie utrzymywać się nasilona niepewność w związku z brakiem wystarczających działań na polu ograniczenia podaży ze strony kilku państw.
Notowania Brent znalazły wsparcie na poziomie $50/baryłkę, co jest także poziomem wsparcia na tygodniowym wykresie obejmującym dołek z 2016 roku. Nasze obecne nastawienie do rynku ropy jest neutralne – w krótkiej perspektywie spodziewamy się niższego zakresu między $50 a $53/baryłkę. Należy także pamiętać, że potencjalne przebicie się poniżej $50/baryłkę może wywołać dodatkową likwidację długich pozycji, co w przypadku mogłoby Brent oznaczać ruch w stronę obszaru $45-46/baryłkę, czyli dołek z konsolidacji z połowy ubiegłego roku.
Źródło: CIRE.PL