Afrykański opór wobec Arabów może zawalić układ potęg naftowych

5 grudnia 2023, 11:45 Alert

Angola zapowiedziała, że nie będzie realizować cięć ustalonych przez kraje OPEC, kartelu naftowego realizującego z państwami spoza niego porozumienie naftowe zwane OPEC+.

fot. Patrycja Rapacka

Przedstawiciel Angoli przy OPEC zapowiedział, że jego kraj nie zamierza realizować cięć ustalonych przez kartel w listopadzie. – Będziemy wydobywać ropę powyżej kwoty ustalonej przez OPEC – powiedział Estevao Pedro, gubernator OPEC z Angoli, cytowany przez Bloomberg. – To nie kwestia braku posłuszeństwa OPEC. Przedstawiliśmy swoje stanowisko a OPEC powinno wziąć je pod uwagę – dodał.

Angola to drugi producent ropy w afrykańskiej części OPEC po Nigerii. Zamierza wydobywać w styczniu 1,18 mln baryłek dziennie a kwota przyznana przez kartel to 1,11 mln baryłek. Angola, Nigeria i Kongo odmówiły realizacji kwot, do których namawiała je Arabia Saudyjska w celu wymuszenia na pozostałych krajach OPEC+ większych cięć. Do tej pory Arabowie brali na siebie 2 mln baryłek dziennie cięc, z tego milion dobrowolnie ustalony z Rosją, która dołożyła 300 tysięcy baryłek i jest posądzana o nieprzestrzeganie układu.

Spór w tej sprawie wywołał impas w OPEC+ zrzeszającym kraje OPEC oraz dwunastu producentów spoza tego kartelu, w tym Rosję. 30 listopada odbył się szczyt OPEC+, który nie zakończył się podpisaniem wspólnego komunikatu, ale osobnymi deklaracjami krajów chętnych do cięć. Zabrakło wśród nich Angoli, Nigerii i Kongo. Angolijczycy nie zamierzają mimo to opuszczać OPEC. – To kwestia decyzji na najwyższym szczeblu – zastrzegł Pedro.

Dobrowolne cięcia OPEC+ ustalone na pierwszy kwartał 2024 roku sięgają razem 2 mln baryłek dziennie. Mimo to cena ropy spada i utrzymuje się w okolicach 78 dolarów za Brent, który kosztował jeszcze w październiku prawie 90 dolarów. Trwają spekulacje na temat możliwości porzucenia układu przez Arabię, która może szybko zwiększyć podaż o 2,5 mln baryłek dziennie, wracając do wojny cenowej z dotychczasowymi sojusznikami układu na czele z Rosją.

Bloomberg / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Arabia pomaga Rosji w OPEC+ uderzyć w Zachód i Polskę (ANALIZA)