AlertEnergetykaGaz.OnetWykop

Ambasador: „Poleganie Niemiec na gazie z Rosji było błędem”. Bunt przeciwko demontażowi Nord Stream 2 w Berlinie

Rury. fot. Nord Stream 2

Rury. Fot. Nord Stream

Niemiecki ambasador w Polsce przyznał, że poleganie jego kraju na gazie z Rosji było błędem i teraz nastąpi od niego odwrót, który będzie bolesny. Mimo to jeden z prorosyjskich polityków w Niemczech blokuje demontaż gazociągu Nord Stream 2.

– Poleganie na gazie rosyjskim niewątpliwie jest błędem. Niemcy to uznają. Obecny rząd i prawie wszystkie polityczne siły w Niemczech uznają to za błąd. Polska nas ostrzegała, myśmy zignorowali to ostrzeżenie – przyznał ambasador Niemiec Thomas Bagger w TVN 24. – Tak to mogę podsumować, natomiast myśmy sądzili, że postępowaliśmy słusznie – tłumaczył.

– Słyszę słowa krytyczne i przyjmuję krytykę, ale uważam, że polityka energetyczna i polityka obronna Niemiec wobec Rosji zmienia się, powstają nowe możliwości. To są możliwości do zacieśnienia współpracy Polski i Niemiec, jeśli rząd polski będzie gotowy skorzystać z tej oferty – mówił ambasador.

– Widzimy, w jaki sposób ta polityka następuje, jak rzeczywiście zmieniła się polityka energetyczna, obronna i polityka Niemiec wobec Rosji. Te zmiany następują – zapewniał. – Słyszę krytykę. Wiem, że w Polsce mówi się, że te zmiany następują zbyt powoli, że są małe, ale ja bym powiedział, że należy jednak spojrzeć na to, że następuje istotna zmiana – dodał cytowany przez TVN 24.

– Odwrót od rosyjskich nośników energii zajmie sporo czasu, będzie bolało, ale to się stanie – podsumował ambasador.

Niemcy chcą porzucić gaz rosyjski do 2024 roku i w tym celu budują sześć terminali LNG, w tym pięć pływających FSRU, z których dwa mają być gotowe do końca roku. Mają umowę na dostawy z USA, ale nie zdołały dotąd podpisać wzorem Polski nowych kontraktów w Katarze ani Norwegii.

Tymczasem wiceprzewodniczący partii liberalnej FDP Wolfgang Kubicki, który w przeszłości apelował o uruchomienie spornego gazociągu Nord Stream 2, teraz sprzeciwia się jego demontażowi po tym, jak Rosjanie użyli pretekstu awarii do zatrzymania pracy Nord Stream 1 na czas nieokreślony, ograniczając dalej dostawy gazu do Niemiec. – Za kilkanaście lat ten gazociąg nam się może przydać, bo będziemy z nim robić to, co chcemy robić z Norwegami, czyli tłoczyć dwutlenek węgla do składowisk podziemnych w Rosji – ocenił po tym, jak FDP przyjęło stanowisko o konieczności demontażu spornego gazociągu.

TVN 24/Sachsische Zeitung/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Wojna totalna Gazpromu kontra wiatraki za gaz do Baltic Pipe


Powiązane artykuły

Rafineria Schwedt. Fot. PCK Raffinerie GmbH.

Rafineria Schwedt dostanie pozew od ekologów. Polska pójdzie ich śladem?

Niemiecka organizacja ekologiczna Deutsche Umwelthilfe (DUH) chce zaskarżyć wydanie specpozwolenia dla rafinerii PCK w Schwedt, które dotyczy emisji dwutlenku siarki...

Gdy Bliski Wschód płonie właściciele tankowców tracą zarobek

Nawet o 30 procent wzrosły ceny za czarter supertankowców na linii Zatoka Perska-Azja. Firmy informują, że jest co raz mniej...

Polska i kraje bałtyckie zbliżają się by chronić energetykę

Polska oraz Litwa, Łotwa i Estonia podpisały memorandum dotyczący współpracy w zakresie ochrony infrastruktury energetycznej. W lutym bieżącego roku kraje...

Udostępnij:

Facebook X X X