AlertInnowacjeŚrodowisko

Amerykanie pracują nad ksenobotami, które mogą pomóc w ochronie środowiska (WIDEO)

Ksenobot. Źródło: wikimedia.org

Ksenobot. Źródło: wikimedia.org

Amerykańscy naukowcy opracowali nową formę biologicznego rozmnażania. Ksenoboty, biomaszyny utworzone z komórek macierzystych afrykańskiej żaby szponiastej (Xenopus laevis), mogą posłużyć między innymi do wydobycia mikrodrobin plastiku z oceanów.

Ksenoboty mają mniej niż milimetr szerokości. Są to syntetyczne formy życia zaprojektowane komputerowo do wykonywania określonej funkcji i zbudowane przez połączenie różnych tkanek biologicznych. Zostały po raz pierwszy odkryte podczas badań w 2020 roku, które wykazały, że mogą się poruszać, współpracować w grupach i samodzielnie leczyć. Rok później naukowcy z Uniwersytetu Vermont, Uniwersytetu Tufts i Uniwersytetu Harvarda podkreślają, że odkryli całkowicie nową formę biologicznego rozmnażania.

– Większość ludzi myśli o robotach jako wykonanych z metali i ceramiki, ale nie chodzi o to, z czego one są zrobione, ale o to, co robią, czyli o działanie na własną rękę w interesie ludzkości. Ksenoboty to roboty stworzone z genetycznie niezmodyfikowanej komórki żaby – powiedział Josh Bongard, ekspert Uniwersytetu Vermont.

Naukowcy stworzyli więc formę życia, która jest zdolna do reprodukcji. – Pomógł w tym superkomputer Deep Green, który umożliwił sprawdzenie miliardów różnych konfiguracji, aby ustalić, w jakich okolicznościach te biologiczne maszyny mogłyby zacząć się rozmnażać. Ostatecznie udało się odpowiedzieć na to pytanie: kluczem do sukcesu okazał się Pac-Man. Właśnie tę postać przypomina jeden z ksenobotów, określany mianem rodzica. Znajdując się wewnątrz szalki Petriego, pochłaniał on setki komórek jednocześnie, a te po kilku dniach zaczęły przekształcać się w ksenoboty-dzieci. Sposób ich poruszania oraz ogólne zachowania okazały się takie same jak w przypadku „rodziców”. Na tym replikacja wcale nie ustawała. Zaczęły pojawiać się kolejne pokolenia ksenobotów, co brzmi naprawdę niesamowicie. Każda runda replikacji tworzyła potomstwo zawierające coraz mniej komórek. W pewnym momencie te egzemplarze, które składały się z mniej niż 50 komórek, zaczęły tracić zdolność pływania i rozmnażania się – pisze Aleksander Kowal z portalu chip.pl.

Technologia ksenobotów znajduje się obecnie na wczesnym etapie rozwoju i nie ma jeszcze konkretnego zastosowania. Jednak według naukowców ta kombinacja biologii molekularnej i sztucznej inteligencji może zostać wykorzystana w walce o poprawę kondycji środowiska, np. poprzez wybieranie mikrodrobin plastiku z oceanów.

Perspektywa samoreplikującej się biotechnologii może budzić niepokój, ale naukowcy uspokajają, że żywe maszyny były w całości przechowywane w laboratorium i można je wygasić, ponieważ ulegają biodegradacji.

Szczegółowy opis ksenobotów można znaleźć tutaj (wersja w języku angielskim).

Zachęcamy do obejrzenia poniższego filmu o ksenobotach (język angielski, źródło: Engadget/Youtube):

CNN/Jędrzej Stachura

Testy, które pomogą Ziemi uniknąć zagłady. NASA chce sprowadzać asteroidy na dobrą drogę


Powiązane artykuły

Dwa polskie eksperymenty zostały przeprowadzone w kosmosie

Misja Ignis została zrealizowana w ponad 20 procentach. Przeprowadzono dwa z zaplanowanych eksperymentów, oba zostały zgłoszone przez polskie uczelnie. Pierwszy...

Ulewy i tornada w USA odcięły mieszkańców od energii

W sobotę i niedzielę stan Minnesota doświadczył ulew, które stworzyły ryzyko powodzi. Dodatkowo zarejestrowano tornada, które pozbawiły prawie 50 tysięcy...

Mięso niezgody. Greenpeace zarzuca niemieckim sklepom szkodliwe emisje

Według badań Greenpeace, zakłady mięsne niemieckich sieci Edeka, Kaufland i Rewe emitują rocznie ponad 10 milionów ton CO2, tyle co...

Udostępnij:

Facebook X X X