Andrzej Paniczek, ekonomista związany z Kompanią Węglową od początku jej istnienia, będzie przez najbliższe trzy miesiące odpowiadał za finanse tej największej górniczej firmy – zdecydowała jej rada nadzorcza, która powierzyła mu obowiązki wiceprezesa spółki.
To kolejna podjęta w ostatnim czasie decyzja personalna dotycząca zarządu Kompanii. 24 lutego odwołany został prezes spółki Krzysztof Sędzikowski, a na jego miejsce powołany został na trzy miesiące członek rady nadzorczej Tomasz Rogala.
Również Andrzej Paniczek został powołany do rady nadzorczej, a następnie skierowany do czasowego wykonywania czynności wiceprezesa do spraw ekonomiki i finansów na okres trzech miesięcy. Od ponad roku w zarządzie Kompanii nie było wiceprezesa odpowiedzialnego za te kwestie.
Andrzej Paniczek pełnił dotąd funkcję dyrektora biura skarbca Kompanii Węglowej, w której pracuje od 2003 roku, czyli momentu jej powstania. Jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach oraz Akademii Ekonomicznej w Katowicach na wydziale finansów. Pracował m.in. jako dyrektor do spraw ekonomicznych kopalni Jankowice. Ma uprawnienia biegłego rewidenta.
W piątek przedstawiciele zarządu Kompanii Węglowej mają spotkać się z działającymi w spółce związkami zawodowymi. Na rozmowy zaprosił związkowców pełniący obowiązki prezesa Tomasz Rogala, dla którego będzie to pierwsze spotkanie ze stroną społeczną. Niewykluczone, że weźmie w nim udział minister energii Krzysztof Tchórzewski – liczą na to przedstawiciele związków.
W Kompanii trwa wszczęty przez związki spór zbiorowy. Związkowcy domagają się potwierdzenia, że przeciętne miesięczne wynagrodzenia górników nie będą w tym roku mniejsze niż w roku ubiegłym.
W zeszłym tygodniu związki zażądały od nowego szefa spółki podjęcia działań ws. „sporu zbiorowego dotyczącego bazowych miesięcznych wynagrodzeń w 2016 r. oraz prezentacji planów dla firmy”. Zaznaczyły, że brak stanowiska zarządu spółki może skutkować od 1 marca „rozpoczęciem akcji protestacyjno-strajkowych”. Odpowiedzią było zaproszenie na piątkowe rozmowy; ich termin – jak tłumaczyła Kompania – wynikał z konieczności szczegółowego zapoznania się nowego prezesa z sytuacją spółki.
Do rozmów między zarządem Kompanii a stroną społeczną, przy udziale ministra Tchórzewskiego, miało dojść 24 lutego, jednak spotkanie odwołano bez podania przyczyn na kilka godzin przed jego rozpoczęciem. Tego samego dnia późnym popołudniem stanowisko stracił prezes Sędzikowski, który kierował Kompanią od grudnia 2014 roku – niespełna 15 miesięcy – i był współautorem biznesplanu dla Polskiej Grupy Górniczej, która do końca kwietnia ma przejąć 11 kopalń i 4 zakłady Kompanii.
Sporną kwestią w relacjach Sędzikowskiego z działającymi w Kompanii związkami stało się w końcu stycznia wypowiedzenie przez zarząd Kompanii porozumienia, gwarantującego górnikom niezmienność zasad wynagradzania przez rok po przekazaniu kopalń do PGG. Prezes tłumaczył, że firma w nowej strukturze musi mieć możliwość większej elastyczności w tym zakresie i należy negocjować taki system wynagradzania, który powiąże płace z wynikami firmy. Ostatecznie pod naciskiem związkowców zarząd po dwóch tygodniach wycofał wypowiedzenie porozumienia.
Kolejną sporną kwestią jest wysokość przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń w Kompanii w tym roku. Związkowcy nalegali, aby w porozumieniu dotyczącym ratalnej wypłaty tzw. 14. pensji za ubiegły rok zapisano, że przeciętne płace nie będą niższe niż w ub. roku. Zarząd godził się na taki zapis dotyczący jedynie I kw. Do porozumienia nie doszło – związki wszczęły spór zbiorowy w sprawie wynagrodzeń i wysłały skargę do Państwowej Inspekcji Pracy na złamanie prawa poprzez wypłacenie tylko 30 proc. „czternastki” – pozostałą część górnicy mają dostać w czerwcu. Związki chcą też poznać plany KW na lata 2016-17 i biznesplan Polskiej Grupy Górniczej.
Według informacji resortu energii z 24 lutego, pełniący obowiązki prezesa KW Tomasz Rogala zadeklarował, że będzie kontynuował dialog ze stroną społeczną, a także uczestniczył w pozyskiwaniu inwestorów do PGG, która powstanie w maju. Ministerstwo zapewniło, że prace związane z tworzeniem PGG przebiegają zgodnie z przyjętym harmonogramem.
Kompania Węglowa to największy w Polsce producent węgla kamiennego. Zatrudnia ponad 34 tys. osób i wydobywa ok. 28 mln ton węgla rocznie. Udziałowcami PGG po przekazaniu do niej 11 kopalń i 4 zakładów KW mają być m.in. katowicki Węglokoks oraz inwestorzy z sektora finansowego i energetycznego, którzy łącznie mają wnieść do spółki co najmniej 1,5 mld zł. KW oficjalnie nie podała wyniku finansowego za ubiegły rok; według nieoficjalnych informacji strata przekroczyła 930 mln zł.
Źródło: Polska Agencja Prasowa