Komisja Europejska zamierza przedstawić drugiego lutego propozycję taksonomii z gazem oraz energetyką jądrową po małych zmianach w stosunku do szkicu przedstawionego w 2021 roku. To rozwiązania zgodne z oczekiwaniami Polski, która chce wykorzystywać atom i gaz w transformacji energetycznej.
Reuters ustalił, że Komisja zamierza uznać gaz oraz atom za inwestycje zrównoważone po wypełnieniu określonych kryteriów, pomimo oporu części państw w Europie. Zmiany mają ułatwiać pozyskanie finansowania elektrowniom gazowym pod warunkiem wprowadzenia limitów emisji oraz transformacji na gazy odnawialne zaczynającej się w 2026 roku i przestawienia się na nie, czyli wodór czy biometan, do 2035 roku. Nowe zasady mają nie uwzględniać terminu 2026 roku. Cel redukcji emisji o 55 procent za kWh wyprodukowanej energii ma zostać zastąpiony redukcją o 55 procent w całym cyklu pracy elektrowni. Agencja zastrzega, że Komisja może jeszcze dokonać zmian w szkicu, który ma trafić do mediów drugiego lutego.
Austria i Luksemburg zagroziły sądem w razie wpisania atomu do taksonomii. Propozycja Komisji mogłaby zostać zawetowana bezwzględną większością posłów Parlamentu Europejskiego, ale Niemcy krytyczne wobec atomu w taksonomii przyznawały w przeszłości, że będzie trudno ją zebrać. Polsce zależy na gazie jako paliwie przejściowym mającym zastępować węgiel w latach dwudziestych i atomie, który będzie stopniowo zastępował paliwa kopalne od lat trzydziestych.
Reuters/Wojciech Jakóbik
Burny: Czas uwzględnić taksonomię i gazy odnawialne w strategii energetycznej Polski (ANALIZA)